
To kolejny dzień, w którym ze względu na nie najlepszą jakość powietrza lepiej zostać w domu. Wczoraj (poniedziałek, 5.03) informowaliśmy o tym, że na stacji pomiarowej przy ul. Przemysłowej w Szczecinku odnotowano przekroczoną wartość pyłu PM10. Rano wartość utrzymywała się na poziomie 114,88 µg/m3. Stężenie pyłu PM10 w powietrzu w takiej właśnie ilości określane jest jako „niezdrowe”.
A jak sytuacja przedstawia się dzisiaj (wtorek, 6.03)? O godzinie 8.00 rano wartość stężenia pyłu PM10 nad Szczecinkiem wyniosła 194 µg/m3. O godzinie 11.00 odnotowano wartości rzędu 137 µg/m3. Jakość powietrza określana jest jako „zła”. Dodajmy, pył PM10 zawiera m.in. rakotwórczy benzo(a)piren. Dopuszczalne (bezpieczne dla zdrowia) stężenie dawki dziennej to 50 µg/m3.
W przeciwieństwie do innych miast, w Szczecinku mieszkańcy nie dowiadują się o tych zagrożeniach od samorządu, a wyłącznie z mediów. Inne miasta borykające się ze smogiem publikują takie ostrzeżenia na bieżąco, chociażby na wyświetlaczach na przystankach autobusowych.
W wielu miastach, w celu ograniczenia emisji do powietrza szkodliwych substancji, to, co wydobywa się z kominów, sprawdzają drony. Niedawno sprawa zakupu przez szczecineckie służby odpowiedzialne za bezpieczeństwo mieszkańców – drona była poruszana podczas sesji Rady Powiatu. Jakub Hardie-Douglas zasugerował wtedy, że urządzenie mogłoby ewentualnie trafić do Straży Miejskiej, ale o tym musiałaby zadecydować Rada Miasta.
Na razie strażnicy radzą sobie bez drona. W ciągu całego 2017 roku strażnicy dokonali 61 kontroli, sprawdzając, czy mieszkańcy Szczecinka nie spalają np. odpadów. Jaki był wynik tych kontroli? Działalność strażników poskutkowała tym, że na dwie osoby zostały nałożone mandaty karne, a dwie osoby zostały pouczone.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
a co z kontrolą gryzącego dymu? SM nie poczuwa się do odpowiedzialności? może ratusz zlecił jakieś badania co faktycznie tak szczypie w oczy? może jakiś ruch kontrolny prokuratury? wszak to może być narażanie na utratę zdrowia. jakiekolwiek działanie którejś z lokalnych służb?
Niezła propaganda, tu nie chodzi p PM10 a o smród i pył z fabryki płyt. Kiedy władze miasta wezmą się za załatwienie nam względnie czystego powietrza. Piece ludzi nie pylą w takich ilościach co kominy Krono. Mówimy o tonach pyłu puszczanych na miasto, Najbardziej to szkoda dzieciaków. Z jednej strony Krono je wspiera a z drugiej zsypuje pyłem.
wspiera? piszesz o tych drobnych? bo to nie są kwoty odczuwalne przez taki koncern ;) można by je nazwać bezpośrednio rzuconymi ochłapami.
Zgadza sie !!! Moze ktos w koncu pojezdzi :) np zbada taki .. Jonex.. ktory miesci sie przy punkcie z gazem . Caly czad leci czarny dym ktory smierdzi i siega pod rondo kolo kauflandu a jak sie pali zywym ogniem komin to portier nie chce otworzyc bramy strazy pozarnej!!!!!
Wszystkie kominy miasta Szczecinek nie są w stanie zastąpić jednego komina krono. Tu szukajcie winowajców i egzekwujcie zainstalowanie filtrów. Kiedyś ludzie palili tylko w piecach i nie było takich cyrków jak dziś.
Źródła występowania pyłu PM10 w miastachrozmiar tekstu drukuj kod qr Głównym źródłem pyłu PM10 w powietrzu w europejskich miastach jest emisja ze spalania w indywidualnych systemach grzewczych paliw stałych takich jak węgiel, drewno i biomasa oraz z ruchu drogowego, szczególnie z pojazdów z silnikami wysokoprężnymi bez filtrów cząstek stałych. * Niekorzystne warunki meteorologiczne, szczególnie brak wiatru i inwersja, w znacznym stopniu sprzyjają kumulowaniu się zanieczyszczeń przy powierzchni ziemi i powstawaniu smogu, w konsekwencji powodują przekraczanie wartości stężeń dopuszczalnych zanieczyszczeń, szczególnie pyłu PM10. I tak jest w całej Polsce ,duże mrozy,zużycie większej ilości opału.W innych miastach nie ma Kronospanu ,a przekroczenia normy o wiele wyższe niż u nas.Bo co tak lepiej pasuje,bo to nie my,bo najważniejsze między Bugiem,Odrą ,a Nysą to my są.
Polacy to naród o szerokich zainteresowaniach-jak były skoki to każdy był trenerem skoków, jak smog w mieście to każdy wie lepiej skąd dymi. Prawda jest taka, że ani burmistrz nie jest specem od dymu ani jego syn. A jeśli chce się uzyskać obiektywną opinie to czas zapytać się kogoś niezależnego i znającego się na temacie. A jak na razie to burmistrz obwinia mieszkańców, a sam jest winny temu co się dzieje w mieście bo tworzy sytuacje że są równi i równiejsi.
Eko - smog, facet z pompo - gruszką w parku....
Za smog odpowiedzialne są olchy
Przecież jest mobilne laboratorium np. Przy ul polnej. Kosińskiego. Derdowskiego też są domki też kopca że przez wywietrzniki w domu czuć. Nie można zmierzyć przekroczenia w innych punktach miasta gdzie są skupiska kominów. Żeby potwierdzić utwierdzic się w przekonaniu że to rzeczywiście przekroczenia są tylko z domków. A co z wynikami z punktu koło Tesco. Jakoś dziwnym trafem przekroczenia są straszne tam gdzie para z Krono. Nikomu nie zależy ani urzedowi miasta ani starostwu na sprawdzeniu tego.