Reklama

Kłusowali ryby. Za karę... sprzątają stawy koło obwodnicy

26/03/2012 14:15

Na początku tego roku Polski Związek Wędkarski przejął od miasta stawy przy ul. Narutowicza vis a vis Komendy Powiatowej Straży Pożarnej. W imieniu związku gospodaruje na nich Koło PZW "Jesiotr" w Szczecinku. O tym wydarzeniu pisaliśmy w artykule:
http://temat.net/glowna/10560/Stawy-przy-obwodnicy---dla-wedkarzy!
    Jak nam wówczas powiedział prezes "jesiotrowców" Mariusz Getka, wędkarze uporządkują i posprzątają potwornie zaśmiecony teren wokół stawów a wodę zagospodaruje i zarybi atrakcyjnymi wędkarsko gatunkami ryb.
    Akcja ruszyła wraz z nadejściem wiosny. Kilka dni temu strażnicy rybaccy "Jesiotra" zlustrowali stawy i pojmali czterech delikwentów, którzy nielegalnie, bez stosownych pozwoleń, poławiali tam ryby. Głównie szczupaka szykującego się do tarła.
    Nasi wędkarze wpadli na iście szatański pomysł. Otóż, zamiast finansowo karać kłusowników, "uzgodnili" z nimi, że ci w ramach kary... posprzątają teren wokół stawów. - Śmieci jest tam bez liku. Jak dotąd wywieźliśmy kilkadziesiąt 120-litrowych worków. A końca jeszcze nie widać. W akcji pomaga nam miasto. Kłusownicy dość sumiennie czynią swoje obowiązki, ale od razu zostali uprzedzeni, że praca nie zwalnia ich przed wniesieniem opłat za łowienie ryb na stawach - mówi "Tematowi" Mariusz Getka.
    Jak nam powiedział prezes "Jesiotra", po zrobieniu porządków wokół stawów, zostaną tam umieszczone tablice informujące, że to już nie jest tzw. "woda niczyja", ale łowisko PZW. M.in. ku przestrodze kłusowników. (sw)

Aplikacja temat.net

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    mario - niezalogowany 2012-03-30 22:58:17

    troszke poszperałem popytałem i okazuje się że sytuacja prawna tz umowa dzierżawy jest nie pewna,bodajrze w niedługim czasie mają się odbyć jakieś sprawy sądowne z PGryb, jak sprawy pujdą nie po myśli PZW możemy stracić ten okręg . co oznacza że masa pieniędzy wydanych na zarybienia poszła by w nicośc ku uciesze nowego dzierżawcy.,a nam w okolicy pozostało by pare małych kałuż do powękowania . jeśli ktoś coś wie w tej kwesti prosze o napisanie jak się sprawy mają??

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    przemek - niezalogowany 2012-03-29 20:59:42

    po co to zarybiac te stawy jak tam nic oprócz zab nie pzezyje znam te stawy od 20 lat bo tam zaczynalem swoja przygode z wedka,20 lat temu byloa tam praktycznie kazda ryba poczawszy od plotki karasia lina leszcza okonia szczupaka karpia i slonecznicy tak teraz nie ma prawie nic zostaly resztki karasia szczupaka i lina jest tam wiecej mulu jak wody powinni najpierw przeprowadzic badania ichtiologiczne i oczyscic wode a nie wpuszczac bez sensu ryby które przy pierwszym lodzie i tak zdechna bo stezenie metanu jest tak duże ze niem tlenu !

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    mario - niezalogowany 2012-03-29 00:15:59

    hmmmm- o ile mnie pamięć nie myli to coś z tą wodą było nie tak kilkanaście lat temu,pamiętam że ktoś chciał zrobić z tych stawów stawy hodowlane i bodajże nie dostał pozwolenia s sanepidu czy coś takiego,,swego czasu to nawet były tam kompiliska co prawda dzikie , ale myśle że bliskość garaży i drogi krajowej raczej tym wodą nie służy, ryba się zaklimatyzuje ale co bo właściwości kulinarnych to wątpie,,ale połowić i wypuścić to owszem może być atrakcja

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    mario - niezalogowany 2012-03-29 00:02:45

    Był wystarczająco wcześnie nagłośniony to znalazła by się spora gromadka chętnych na wycinke krzaków czy też na przygotowanie stanowisk wędkarswyskich na zarośniętym jeziorze Wilczkowo,wystarczyło by nagłośnić temat w gazecie szczecineckiej czy w necie / np że w sobote za 2-3 tyg spotykamy się tam i tam tobimy to czy to i chętni napewno by się znależli/ na wilczkowie w paru miejscach trzeba bu usunąć troche tczciny by było dojście do jeziora ,ale to znów kłuci się z pojęciem ochrony środowiska bo zgodnie z prawem znów chyba by trzeba by mieć na to zezwolenie.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    mario - niezalogowany 2012-03-28 23:45:23

    ale na posprzątanu stawów nie powinno się skończyć , trzeba jeszcze uświadomić ludzą szczególnie mającym garaże koło stawów że miejsce na wszelkie odpady jest w śmietniku a nie w krzakach lub za garażami bo tak to możemy sobie sprzątać do usranej śmierci, i co 1-2 tyg wywozić wory pustych butelek i czort wie czego tam jeszcze .pozdraowienie dla wędkarzy

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    munio - niezalogowany 2012-03-28 22:13:51

    BLISKO 1000 WEDKARZY DWA RAZY W TYGODNIU PO 2-3 GODZINY CI OSTANI OPLACA W LIPCU A JESLI PUJDA NA RYBY TO SA tzw ,KLUSOWNICY"-POZDRAWIAM ZARZAD I PREZESA-DOBRZE SIE BAWICIE? !

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    wędkarz - niezalogowany 2012-03-28 20:47:35

    Popieram kolegę w 100 %

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Wędkuję - niezalogowany 2012-03-28 20:46:08

    Jeszcze się taki nie urodził, żeby wszystkim naraz dogodził. Niestety musimy uzbroić się w cierpliwość,są tak zwane "bumy" gdzie skumuluje się sporo osób, ale za to w kolejce możemy sobie pogawędzić o wędkarskich sprawach... czy jest coś piękniejszego dla nas WĘDKARZY >POZDRAWIAM

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    wędkarz - niezalogowany 2012-03-28 20:38:20

    Kolego jeśli znałbyś troszkę prawo to nie gdakał byś takich rzeczy. Pracuję w straży leśnej i istnieje coś takiego jak samoukaranie...To ludzie którzy nagieli prawo poprzez niegodny czyn jakim jest kłusownictwo popełnili przestępstwo a nie strażnicy, którzy zrobili dobrą robotę...A tak wogóle to powinniśmy się cieszyć z takiej postawy "naszych" strażników PZW,jeśli sprawa trafiła by do sądu skończyło by się na małej szkodliwości czynu, bo pewnie złapani nie pracują, a tak mamy zadbany i wyczyszczony teren wokół stawów. A złapani szanując swoją pracę dopilnują żeby inni nie śmiecili I CO NIE JEST TO KORZYSTNIEJSZE DLA WĘDKARZY I WIZERUNKU MIASTA???

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    iiiiha - niezalogowany 2012-03-28 12:31:40

    Ustawa wyraźnie podaje sankcję i rozróżnienie czynu niezgodnego z przepisami. Jak się człowiek wczyta,znajdzie, że jest tam krata , ale jest też upomnienie...Zależy co oni tam właściwie zrobili - czy są kłusownikami, czy tez nie mieli np. opłaconych składek itp. Popieram pomysłowość SSR, ale to wygląda na balansowanie w uprawnieniach. Czy Policja za przekroczoną prędkość może nakazać sprzątanie samochodu służbowego?

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    wedkarez - niezalogowany 2012-03-28 12:29:40

    Wędkarze mówili o tym na walnym zebraniu człoków koła JESIOTR. Nikt z nas nie jest jasnowidzem i dlatego profesor Hesse wziął na siebie zbadanie ryb z tych oczek wodnych. Będą one już niedłgo odłowione (chodzi o kilka sztuk) i przkazane do Politechniki Koszalińskiej. Pamiętać należy jednak, że nikt nie każe zjadać złowionych ryb. Uważam, że dobrze się stąło, że w końcu ktoś zainteresował się tymi stawami.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    munio - niezalogowany 2012-03-28 10:08:01

    ZE TE STAWY MAJA FATALNIE ZANIECZYSZCZONA WODE I RYBY -MOZE KTOS WIE WIECEJ NA TEN TEMAT!!!!

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    mieszkaniec szczecinka - niezalogowany 2012-03-27 23:01:53

    zapraszam zainteresowanego informacją do siedziby koła jesiotr w każdy piątek od 15 godziny to porozmawiamy i wytłumacze panu jakie ma uprawnienia ssr.zachęcam również do pomocy w wycince krzaków nad stawami przy obwodnicy chyba że zainteresowany umie tylko pisać i krytykować ssr.serdecznie pozdrawiam zainteresowanego a w szczegulności wspaniałych wędkarzy koła jesiotr.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    mario - niezalogowany 2012-03-27 22:03:34

    kare powinien wymierzyć sąd a nie strażnicy bo oni od tego nie są ,o ile się nie myle

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    mario - niezalogowany 2012-03-27 21:56:19

    bo o ile przewertowałem prawo wodne i rybołóstwo śródlądowe to zdaje mi się że nie ma takich kompetencji , jedynie państwowa straż rybacka jest organem mandatowym tz moze wystawić mandat za nieprzestrzeganie przepisów połowowych, jeśli jestem w błedzie to prosze mnie sprostować , i podać jakie ma uprawnienia społeczna straż rybacka,bo bo zdaje mi się że aby wystawić mandat muszą posługiwać się jakimś taryfikatorem??

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    ObSeRwAtOr - niezalogowany 2012-03-27 13:28:07

    To prawda. Dwa dni w godz.15-18 to za mało by móc swobodnie dokonać stosownych opłat. Sam doświadczyłem tego na początku roku, kiedy to kilkadziesiąt osób czekało by tej formalności dopełnić. Może biuro "Jesiotra" powinno być otwarte codziennie np. 1-2 godziny. To pozwoliłoby rozłożyć "klientów" PZW w czasie.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    munio - niezalogowany 2012-03-27 07:06:48

    ci ludzie nie mieli uiszczonej oplaty-bardzo slusznie zostali ukarani,ALE CZY NIE MOZE PAN JAKO PREZES ZARADZIC ABY WEDKARZE CHCACY OPLACIC KARTe NIE STALI GODZINAMI W KOLEJCE DO SKARBNIKA-SZANUJCIE NAS PREZESIE BO Z NAS PZW MA ,,CHLEB""-pozdrawiam wszystkich wedkarzy.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    jcb - niezalogowany 2012-03-27 01:05:56

    i brawo, kasy by pewnie nieotrzymali a tak porządek jest. na cholerę płacić komornikowi za niesciagalne należności. pogratulować pomysła

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Temat Szczecinecki Temat.net




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do