KKO: Zwycięstwa Darzboru i Wielimia

                  
Oba szczecineckie zespoły piłkarskie grające w Koszalińskiej Klasie Okręgowej, w VIII kolejce rywalizacji rundy jesiennej sezonu 2012/2013 odniosły zwycięstwa.
Pięć goli i dwie czerwone kartki w meczu Darzboru
Darzbór podejmował w Szczecinku drużynę Zrywu z Kretomina i wygrał mecz 4:1 (0:10. Gole dla zwycięzców: A. Jabłoński, M. Szydlak, B. Gehrke, K. Bednarczyk. Miejscowi rozpoczęli spotkanie od „wysokiego C”, bo już w 2 minucie piłka wylądowała na poprzeczce gości po strzale Jabłońskiego. W kolejnych minutach darzborowcy z impetem atakowali bramkę rywali, ale ataki nie przynosiły wymiernego skutku. Zimny prysznic ostudził ich zapały w 27 minucie - goście po szybkiej kontrze strzelili gola. Do końca pierwszej połowy gospodarze nie mogli dojść do siebie po stracie gola i grali już bardzo źle, często prokurując groźne sytuacje pod swoją bramką. W szatni trener Bernatek musiał im ostro zwrócić uwagę na to, że źle grali, bo już w 47 minucie Darzbór za sprawą Adama Jabłońskiego wyrównał stan meczu na 1:1. Darzborowcy ostro poszli za ciosem i już po kolejnych 4 minutach było 2:1 dla nich, po ładnej akcji i pięknym uderzeniu Macieja Szydlaka. Dwie minuty późnie jeden z graczy Zrywu ukarany został czerwoną kartką, za przerwanie groźnej akcji gospodarzy. W 63 minucie kolejny raz w tej rundzie znakomitym strzałem z rzutu wolnego popisał się Bartek Gehrke i było już 3:1 dla Darzboru. Tuż po stracie gola goście grali już w dziewiątkę, bo kolejny ich gracz został usunięty z boiska. Mimo liczebnej przewagi gospodarze jeszcze tylko raz pokonali bramkarza gości, a było to w 73 minucie po strzale Kamila Bednarczyka. Goście kończyli mecz w ósemkę, gdyż w doliczonym czasie kontuzji doznał jeden z ich graczy, a limit zmian wcześniej już wykorzystali.
- Jestem zadowolony, że ze stanu 0:1 udało się nam wyciągnąć aż na 4:1. W przerwie musiałem jednak dość ostro zwrócić chłopakom uwagę, że albo zaczną grać to, co ja im dyktuję, albo nic z tego nie będzie. Zrozumieli, zaczęli grać twardziej, nie odstawiali nogi i efekty przyszły- powiedział Tematowi po meczu trener Krzysztof Bernatek.
Darzbór zagrał w składzie: Fornal- Fudali, Kusiak, Gehrke, Jurjewicz (79. Paczek), Kaszczyc (88. Dobrosielski), Brodowicz, Jabłoński, Bednarczyk, Szydlak (81. Rubaszniak), Góra (88. Banasiński).
Wielim nie wykorzystał karnego                      
Drugi szczecinecki zespół w KKO,  Wielim, po dobrym meczu pokonał w Polanowie tamtejszego Gryfa 2:0 (0:0). Gole dla Wielimia: P. Jakimiec i P. Ćwik.- Byliśmy drużyną lepszą. Graliśmy mądrzej i bardziej zdecydowanie od rywali.
-Powinniśmy prowadzić już w pierwszej połowie, ale Wojtek Gersztyn nie wykorzystał rzutu karnego- przekazał nam po meczu trener Grzegorz Berger. -Warto zwrócić uwagę, że w naszym zespole, po długiej nieobecności całe 90 minut zagrał 41- letni Dariusz Bartolewski, który wznowił czynne granie i jego występ należy uznać za bardzo udany- dodał trener Berger. (zp)
Foto: Mecz Darzbór – Zryw Kretomino.