
W pierwszej kolejności do szkół wrócą roczniki najstarsze, potem podstawowe i klas I-III. Jednak powrót uczniów do szkół zależy od rozwoju epidemii – mówił w piątek rano w programie I Polskiego Radia minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek.
- Jeśli jej wyhamowanie będzie widoczne, to stopniowo będą wracać do nauczania stacjonarnego. Najpierw maturzyści i ósmoklasiści i najmłodsze roczniki
- powiedział.
Minister stwierdził też, że nauczanie zdalne jest na znacznie wyższym poziomie niż podczas pierwszej fali pandemii. Do końca 2020 r. wszystkie szkoły będą podłączone do sieci internetowej - stwierdził w Polskim Radiu minister edukacji i nauki.
Jednocześnie przypomniał, że w tej chwili internet ma 90 proc. placówek, a w ramach wsparcia szkolnictwa zdalnego przeznaczono 367 mln zł na zakup sprzętu dla szkół, a do tych, które najbardziej tego potrzebują trafia 27 tys. tabletów.
Zaznaczył, że na zakup wyposażenia dla nauczycieli zostało przeznaczone 300 mln zł po to, „by to nauczanie zdalne było jak najbardziej efektywne" – powiedział.
Nauczyciel, aby otrzymać takie wsparcie – jak tłumaczył minister – będzie musiał złożyć wniosek do dyrektora placówki, a ten przekaże go organom prowadzącym szkołę. Zapewnił, że pieniądze na zakup potrzebnego sprzętu powinny trafić do wnioskodawcy jeszcze w grudniu tego roku.
My środki przekażemy 25 listopada na rachunki organów prowadzących. Nie będzie ani jednej szkoły poza siecią internetową
– zapewnił minister.
PAP
tor/ joz/
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie