
Wielka kariera Karoliny Pisarek w świecie modelingu rozpoczęła się jesienią 2015 roku. Po tych prawie pięciu latach 22-letnia absolwentka Zespołu Szkół nr 1 im. KEN, zdecydowała się podzielić ze swoimi fanami informacjami dotyczącymi castingu do programu “Top Model” TVN.
Karolina Pisarek kończyła drugą klasę liceum, gdy latem 2015 roku udała się na casting do popularnego programu telewizji TVN “Top Model”, który akurat odbywał się w Gdańsku. Decyzja o spróbowaniu szczęścia w TV, okazała się dla młodej, wówczas dopiero wkraczającej w pełnoletność, dziewczyny przysłowiowym strzałem w dziesiątkę. Uroda i warunki Karoliny od razu zostały zauważone przez jurorów i prowadzących “Top Model”.
Cztery razy na „tak”. Taki werdykt wydali jurorzy z popularnego programu telewizyjnego „Top Model.
- Jesteś bardzo nieśmiała. I przerażona. I zagubiona. Ale ta twarz jest warta milion dolarów -
powiedział o Karolinie Marcin Tyszka. Jego zdanie bezsprzecznie podzielili także Joanna Krupa i Dawid Woliński.
Casting z udziałem Karoliny można zobaczyć w tym miejscu.
I tak przygoda 18-letniej dziewczyny ze Szczecinka trwała w najlepsze i ostatecznie zakończyła się dopiero w finale, gdzie zajęła drugie miejsce. Od tamtej pory życie Karoliny bardzo się odmieniło. Nie da się ukryć, że zrobiła największą karierę ze wszystkich dotychczasowych uczestników edycji polskiego programu. Tak naprawdę ciężko zliczyć już teraz wszystkie sukcesy młodej modelki.
22-latka współpracuje z największymi markami na świecie, ma ciągle nowe kontrakty i jest niezwykle rozchwytywana. O swojej przygodzie w “Top Model” i przyjściu na casting, a także o tym, jak wyglądały jej przygotowania do niego, napisała w swoich social mediach. Karolina w ostatnich tygodniach chętnie dzieli się ze swoimi fanami historiami z życia.
- Zaraz minie 5 lat, kiedy poszłam na casting do “Top Model”. Dobrze pamiętam ten czas. Kilka miesięcy wcześniej przygotowywałam się na casting. Dieta, ćwiczenia. Dzieciaki w szkole dziwiły się, że noszę ze sobą zdrowe posiłki, które jadłam co 3 godziny
- możemy przeczytać w poście okraszonym zdjęciem z programu.
- Codziennie ćwiczyłam, czasem nawet dwa razy dziennie. Kiedy przyszedł dzień na “sprawdzian”, udało się! Dostałam się do programu i dzięki temu wpadłam w wir pracy i obowiązków, które trwają do dziś. Ta przygoda była cudowna! Sprawiła, że chcę więcej i więcej. Program nie należał do najłatwiejszych, ale na pewno najbardziej ekscytujących rzeczy w moim życiu. Codzienne wyzwania przygotowały mnie do tzw. “dorosłego życia”. Często dostaję pytania, czy powtórzyłabym tą przygodę. Nie mam co do tego żadnych wątpliwości. Każdego będę zachęcać, aby miał odwagę do spełnienia swoich marzeń!
fot. Instagram/TVN Patryk Witczuk
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Program TVN Top model lamie wiele zasad. Zapraszane sa dziewczyny pielegniarek, ktore sa zmuszane przez lzy do rozbierania sie. Prowadzacy w jednym programie zmacal piersi nieletniej. TVN otrzymalo za to kare 100 tysiecy, ale dla stacji to tyle co nic. TVN jest sponsorem agresywnego filmu pornograficznego 365 dni, ktory lamie prawa czlowieka.
Chodzilo o ,,dziewczyny nieletnie", zawinila autokorekta.