
Ostateczny termin dostawy do Szczecinka 10 autobusów elektrycznych zbliża się wielkimi krokami. Projekt ze środków Regionalnego Programu Operacyjnego o wartości około 25 mln zł, w ramach którego pojawiła się też sieć miejskich wypożyczalni rowerów, musi zostać rozliczony do końca roku. Problem polega na tym, że szczecineckie zamówienie trafiło na nie najlepszy moment w Ursus Bus z powodu problemów finansowych spółki.
Jeszcze w marcu firma zapewniała nas, że produkcja przebiega zgodnie z harmonogramem i że nie ma zagrożenia dla terminu dostawy. Tak się jednak nie stało.
Według planów wszystkie autobusy miały trafić do nas do końca sierpnia. Od września mamy już do czynienia z karą umowną w wysokości 1 mln zł. Ursus będzie musiał ją zapłacić.
W bazie szczecineckiej KM czekają już specjalnie przygotowane stanowiska ze stacjami ładującymi.
- Pierwszy autobus przyjeżdża do nas w piątek, 9 listopada
- mówi prezes Komunikacji Miejskiej, Tomasz Merk. - Przyjedzie, oczywiście, na lawecie. Podobnie jak reszta.
Żeby zdążyć z rozliczeniem całego projektu, dostawa zamówionych autobusów musi odbyć się maksymalnie do 15 listopada.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
W Częstochowie trzeba zwrócić 100 mln za autobusy elektryczne. Powód: nie osiągnięto celu ekologicznego. Dwa spłonęły, reszta stoi. ludzie boją się nimi jeżdzić, a urzednicy dopuścić do ruchu.
"Mądrość" tego pomysłu zweryfikuje życie. A prawda będzie brutalna. Nie tylko dla Miasta i Mieszkańców.
gość 2018-11-05 17:40:15 "Mądrość" tego pomysłu zweryfikuje życie. A prawda będzie brutalna. Nie tylko dla Miasta i Mieszkańców. W wielu miastach jezdza autobusy elektryczne i sie sprawdzaja.Wg.mnie maja tylko jedna wade,jezdza za cicho,trzeba dobrze uwazac przy przechodzeniu przez ulice,zeby takie monstrum nie najechalo na czlowieka.
Oczywiście obietnica bedzie spelniona i jezdzimy za darmo?
Oczywiście że zadarmo jak zapowiedziano! ja za bilet nawet kopiejki nie dam.
Gminna wieść niesie, że dojechały wszystkie - ale gołe, bez osprzętu wymaganego w SIWZ czyli bez kasowników, bez tablic kierunkowych elektronicznych, bez automatów do sprzedawania biletów..... (a one po co, jak ma być komunikacja darmowa???) czyli DOSTAWY JESZCZE NIE WYKONANO. Kontrakt chyba walnie. Chyba, że sie mylę..... :-((