Jarmark Świąteczny po raz pierwszy

Takiego wydarzenia jeszcze w Szczecinku nie było. Wzorem wielu innych miast w kraju i za granicą w niedzielę (20.12) przed świętami Bożego Narodzenia na głównym miejskim placu odbył się Jarmark Świąteczny. Atrakcji nie brakowało. Był darmowy, ciepły poczęstunek, upominki nie tylko dla najmłodszych, bogaty program artystyczny oraz liczne konkursy z nagrodami. Hasło, które przyświecało jarmarkowi, brzmiało „Łączy nas miasto”. Organizatorem przedsięwzięcia przy wsparciu wielu sponsorów było Stowarzyszenie Miasto z Wizją.

Choć początek imprezy zaplanowano na godz. 13.00, pierwsi uczestnicy jarmarku pojawili się na placu Wolności znacznie wcześniej. – Mieszkańcy Szczecinka chcą się wspólnie spotykać, a my postanowiliśmy to wykorzystać, organizując Jarmark Świąteczny – powiedział prowadzący imprezę Przemysław Pasieczny (DJ Przemo). - Jest to pierwszy szczecinecki jarmark. Pierwszy, ale nie ostatni. Już mamy w planach kolejną imprezę. Na pewno będzie to jarmark trzydniowy. 

- Jako Miasto z Wizją inicjujemy coraz więcej tego typu społecznych przedsięwzięć – dodał Jacek Lesiuk. - Staramy się docierać do mieszkańców w każdy możliwy sposób. W okresie świątecznym tym bardziej. Chcemy z mieszkańcami Szczecinka spotykać się i rozmawiać. Nie tylko na takich imprezach. Robimy to na co dzień. Ale spotkania w takiej atmosferze magii świąt także są potrzebne. Na pewno będzie o nas słychać coraz więcej. Będziemy też organizować dla mieszkańców Szczecinka coraz więcej takich wydarzeń. Chcemy, żeby wszystkich nas łączyło właśnie nasze miasto. 

https://www.youtube.com/watch?v=fiVnLtl5TwQ

- Myślę, że jest to bardzo pozytywne wydarzenie – zaznaczył z kolei burmistrz Jerzy Hardie-Douglas. - Hasło przewodnie to „Łączy nas miasto”. Moim zdaniem. to bardzo dobry pomysł. Myślę, że z godziny na godzinę zainteresowanie mieszkańców Szczecinka będzie coraz większe. W Europie Zachodniej takie jarmarki mają się bardzo dobrze. Sądzę więc, że i u nas tego typu wydarzenie może się przyjąć i że mieszkańcy właśnie czegoś takiego oczekują. 

Rzeczywiście z każdą kolejną godziną trwania jarmarku uczestników przybywało. Około godziny 14.00 do ratusza weszła pierwsza grupa zwiedzających. Jarmark, tak jak już informowaliśmy, stał się bowiem okazją do tego, by zajrzeć w najdalsze zakamarki Urzędu Miasta. Również o godzinie 14.00 rozpoczęło się wydawanie darmowych posiłków. Co ważne, punkty gastronomiczne jarmarku do godzin wieczornych cieszyły się niesłabnącym zainteresowaniem. Długie ogonki kolejek praktycznie bez przerwy ustawiały się po pierogi, bigos, zupę rybną i grzybową, paszteciki, kawę, herbatę czy też grzane wino. Można też było spróbować ekologicznego nabiału bądź pysznego świątecznego ciasta. 

Oczywiście, nie mogło zabraknąć również czegoś „dla ducha”. Podczas Świątecznego Jarmarku organizatorzy wraz z proboszczem parafii mariackiej podzielili się z uczestnikami wydarzenia świątecznym opłatkiem. - Przed nami Boże Narodzenie. Warto przypomnieć sobie, jaki jest powód tego spotkania – podkreślił proboszcz parafii NNMP, ks. Jacek Lewiński. – A zwłaszcza tego spotkania, które będzie miało miejsce 24 grudnia wieczorem w domu, przy stole, a później w kościele, przy ołtarzu. Powód jest jeden. To jest to, co się stało dwa tysiące lat temu, kiedy Bóg z miłości do człowieka przyszedł na ziemię. Że Jezus Chrystus się urodził, że przyszedł do ludzi i został z nami. I to jest powód, że my się z tego rok rocznie radujemy. Tego możemy doświadczać i przeżywać Boże Narodzenie, kiedy go do naszego życia zapraszamy.

- Tego życzę wszystkim, również sobie, aby to Boże Narodzenie w naszym życiu się dokonało. Abyśmy wpuścili Boga, Jezusa Chrystusa do naszego życia. 

Do świątecznych życzeń dołączył się także wiceburmistrz Daniel Rak. – Chciałbym, aby te święta upłynęły w miłej, rodzinnej atmosferze. Życzę państwu wszystkiego dobrego – podkreślił. Za naszym pośrednictwem krótkie życzenia uczestnikom przedsięwzięcia złożył również burmistrz Jerzy Hardie-Douglas. – Życzę przede wszystkim spokoju. Patrząc na to, co obecnie się dzieje, w kraju spokój jest potrzebny – dodał burmistrz.

Organizatorzy zadbali, by przez cały czas trwania jarmarku każdy mógł znaleźć coś dla siebie. Pomiędzy występami przygotowanymi przez szczecineckie przedszkola i szkoły, można było posłuchać kolęd oraz wziąć udział w licznych konkursach z atrakcyjnymi, bożonarodzeniowymi nagrodami. Na najmłodszych czekał Święty Mikołaj, który rozdawał słodycze. Specjalnymi gośćmi wydarzenia byli także harcerze z Komendy Hufca ZHP, którzy przekazali mieszkańcom Szczecinka Betlejemskie Światło Pokoju. (sz)