
Od 19 października, zgodnie z obostrzeniami dla czerwonej strefy szkoły Powiatu Szczecineckiego rozpoczęły naukę w trybie zdalnym. To szkoły ponadpodstawowe, których organem prowadzącym jest Starostwo Powiatowe w Szczecinku.
Wirtualne kształcenie odbywa się na platformie firmy Microsoft. Jest to specjalna, szkolna wersja znanego pakietu Office, którą firma udostępniła placówkom oświatowym bezpłatnie. Nauczyciele prowadzą spotkania za pośrednictwem Microsoft Teams.
Pakiet umożliwia również utworzenie służbowych kont nauczycieli, przeprowadzenie testów i sprawdzianów oraz organizację rad pedagogicznych
- wskazuje rzecznik prasowy Starostwa Powiatowego w Szczecinku, Piotr Rozmus.
Zajęcia online prowadzone są z terenu placówek szkolnych. W trosce o zdrowie nauczycieli podjęto jednak decyzję o tym że nauczyciele którzy przekroczyli 60 rok życia będą prowadzić zajęcia ze swych domów.
Większość z dyrektorów szkół sygnalizowała większe lub mniejsze braki techniczne, dlatego też starosta Krzysztof Lis zdecydował o uwolnieniu środków na zakup laptopów, słuchawek i kamer internetowych. Wszystkie szkoły pracują w trybie zdalnym. Zajęcia praktyczne prowadzone są jednak w tradycyjny sposób przy zachowaniu wszelkich zasad bezpieczeństwa i dezynfekcji.
Również wychowawcy internatów egzekwują ją u swoich wychowanków. Nie jest to specjalnie trudne, bowiem jak potwierdzili dyrektorzy w internacie przebywa jednocześnie nie więcej niż kilkanaście osób
- wskazuje Starostwo Powiatowe.
Specjalny Ośrodek Szkolno Wychowawczy im. Jana Brzechwy w Szczecinku również pracuje w trybie zdalnym. Taką decyzję wspólnie z organem prowadzącym podjął szczecinecki sanepid po tym jak u 2 wychowawców, 2 nauczycieli u 1 pomocy nauczyciela stwierdzono obecność koronawirusa Sars-CoV-2. Ośrodek będzie pracował zdalnie przez okres dwóch tygodni. Wszyscy mają nadzieję, że po tym czasie uda się powrócić do nauki tradycyjnej, bowiem porozumiewanie się za pośrednictwem komunikatorów z dziećmi z różnego rodzaju niepełnosprawnościami-nawet w obecności opiekuna-jest niesamowicie trudne.
Częściowo zajęcia w trybie zdalnym organizuje również Poradnia Psychologiczo Pedagogiczna w Szczecinku, ponieważ niektórzy z pedagogów nauczających w SOSW są zatrudnieni także w Poradni.
źródło: Starostwo Powiatowe w Szczecinku
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Nauczanie online? Religia tylko była, siedzą i czekają czy lekcje się odbędą.Bo nie wiedza do końca, tragedia
60 letnia nauczycielka ma prawa emerytalne. Wysyłać na emerytury. Zatrudniać młodych, dużo osób z kierunkowym wykształceniem nie ma pracy, bo nauczyciele będący na emeryturach dalej pracują. A niby taka ciężka praca, a jednak trzymają się stanowisk.
Są tak samo świetnie przygotowani jak szpitale na drugą falę. W SP1 wczoraj przesłano wieczorem loginy i hasła, podano nazwę aplikacji, resztę rób człowieku sam. Tzn w zamyśle, syn z 4 klasy w życiu sam by tego nie pokonał. Pierwsza lekcja, czekamy, pyk wchodzi wiadomość na librusie "dzisiaj zróbcie to i to strona ta i ta". Odbyła się jedna lekcja. Śmiech na sali. A pensja leci. Aaaa, lekcje są po pół godziny. Zaczyna mnie to tak irytować, że mam ochotę sama uczyć syna. Jakie będą te roczniki? Co nas czeka? Słyszałam, że praktyki zaliczają za prezentacje. Internet płacze ze śmiechu.
Pół godziny? To i tak dobrze, moje dzieci siedzialy i czekaly i nic, zero wiadomości. Żadna lekcja się nie odbyła, jedna nauczycielka, napisała, że niestety nie odbędą się bo kamerki nie ma, dobrze, że wysłała materiały,
Prawda jest taka, że organ prowadzący nie zrobił nic by wyposażyć szkoły i naprawdę nie przeszkolil do prowadzenia zdalnego nauczania. A oczekiwania wszyscy mają bardzo duże. Komputery stare bez oprogramowania, nauczyciel musi oczywiście sam sobie ze wszystkim poradzić.
Przestańcie opowiadać dyrdymały. Jesteśmy przygotowani tak samo jak szpitale. Pół roku mieliście na wyposażenie szkół i przeszkolenie nauczycieli do zajęć online. I co? W szkołach brakuje sprzętu (pomimo, iż czytam, że został zakupiony), nauczyciele teraz (wczoraj, dzisiaj) na szybko próbują szkolić się we własnym zakresie. Farta mieli Ci, którzy mogli liczyć na pomoc kolegów „po fachu„ i zostali przez nich w trybie ekspresowym przeszkoleni. Ale to jak z obsługą respiratorów - na to trzeba czasu, a nie chwili. Dzieci w domach bez sprzętu, zgłaszają braki dla wychowawców, ale wychowawca choć nie wiem jakby chciał pomóc, nie pomoże bo szkoła ma kilka laptopów na kilkadziesiąt potrzebujących uczniów.
Platforma Microsoft Teams? Nauczyciele jeszcze na oczy jej nie widzieli. Zenada. Nauka zdalna, a nauczyciel do szkoly, bo lekcje ze szkoly trzeba prowadzic. Jakie tu ograniczenie wychodzenia z domu. Inne zaklady jak wysylaja na zdalne to nie kaza przyjezdzac do zakladu. To wszystko sie kupy nie trzyma.