
Iwona Górska, 24-letnia piękność pochodząca ze Szczecinka, w piątkowy wieczór (20.08) wzięła udział w finałowej gali konkursu Miss Polski 2021. Przeszła długą drogę i osiągnęła naprawdę duży sukces.
24 najpiękniejsze dziewczyny walczyły w piątkowy (20.08) wieczór o tytuł Miss Polski 2021. Jedną z finalistek w Amfiteatrze Parku Strzeleckiego w Nowym Sączu była pochodząca ze Szczecinka 24-letnia Iwona Górska. Całość mogliśmy oglądać na żywo na antenie stacji Polsat.
Finałową galę prowadzili Izabela Janachowska, Krzysztof Ibisz oraz jedna z sióstr ADiHD - Ilona Krawczyńska.
Finalistki zaprezentowały się w kilku pokazach, między innymi w kolekcji casual, strojach kąpielowych oraz w sukniach ślubnych i wieczorowych. Reżyserem gali finałowej Miss Polski 2021 był Szymon Łosiewicz, a choreografię przygotowała Anna Bubnowska.
I choć Iwonie ostatecznie nie udało się sięgnąć po koronę, to i tak odniosła bardzo duży sukces. Pamiętajmy, że zdjęcia do castingu “ostatniej szansy” na konkurs Miss Polski, Iwonie zrobiła... jej 11-letnia siostra. Zgłoszenie wysłała na ostatnią chwilę. Pokonała ponad 4 tysiące dziewczyn z całej Polski! Później 24-letnia piękność przeszła etapy ćwierćfinału i półfinału. Niewiele brakowało, a szczecinecczanka zostałaby Miss Polski Internetu 2021. Na dwie godziny przed końcem głosowania, Sandra Salamon, która zwyciężyła w głosowaniu, uzyskała 20,68 procent głosów, a Iwona - 16,87 proc., co dało jej drugie miejsce w Polsce!
- Moja przygoda w konkursie Miss Polski właśnie dobiegła końca. Mam nadzieję, że ten koniec jest początkiem czegoś nowego! Czy czuję się przegrana? Absolutnie nie. Jestem dumna z naszego miasta Szczecinek. Ta ogromna ilość komentarzy, polubień i SMS-ów... Dziękuję Wam! W porównaniu do innych dużo większych miast, okazaliśmy się lepsi
- mówi Tematowi Iwona Górska.
- Mam nadzieję, że Was nie zawiodłam mimo tego, że nie udało mi się wygrać. Na scenie jak i zgrupowaniu dałam z siebie 200 procent. Niestety, jak to w życiu bywa, nie na wszystko mamy wpływ
- dodaje 24-latka.
- W trakcie gali finałowej słyszałam głośny doping mojej rodziny. Miałam wrażenie, że krzyczy cały sektor! W rzeczywistości krzyczały cztery osoby (śmiech). To piękne mieć wokół siebie takie wsparcie!
- słyszymy od Iwony.
- Ogromnym zaskoczeniem po gali finałowej były dla mnie osobiste gratulacje od zupełnie obcych ludzi. Kochani, Szczecinek górą! Dodaliście mi skrzydeł.
Dodajmy, że Iwona Górska na co dzień pracuje w gabinecie podologicznym jako podolog. I właśnie podczas gali finałowej Miss Polski, mogliśmy dowiedzieć się, czym zajmują się na co dzień dziewczyny. Miały na filmikach przedmioty symbolizujące ich pasje lub pracę. Iwona wzięła ze sobą skalpel, przynoszący ulgę jej pacjentom.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Uważam że pani Iwona prezentowała się bardzo dobrze,wg mnie powinna otrzymać jakąś koronę,brawo brawo, życzę wszystkiego najlepszego w życiu codziennym.