Intensywne życie Materii

Zespół Materia prowadzi się niezwykle intensywnie. Po dziesiątkach występów na ogólnopolskiej trasie koncertowej, która trwa od października 2015, finał nastąpi w samym Szczecinku. Kilka dni temu widziani byli na sesji zdjęciowej w kinie Wolność… O wszystkim mówi nam Michał Piesiak.

- Robimy teledysk do “Addictions”, kolejnej piosenki z albumu “We are Materia”, wydanego pod koniec wakacji 2015. Staramy się ciągle coś robić z tą płytą, żeby pojawiało się jak najwięcej promocyjnych materiałów, bo opinie są bardzo pozytywne.

- Teraz w kinie to były dogrywki. Cześć właściwą teledysku nakręciliśmy z miesiąc temu, jednak realizator clipu stwierdził, że musi mieć jeszcze więcej materiału. Premiera  teledysku już w przyszłym tygodniu.

Siedzicie cały czas w trasie?

Generalnie tak. W sumie… kiedy to się zaczęło? W październiku chyba? Każdy weekend gramy. Gramy w piątek, sobotę, niedzielę - cały czas od tego czasu.

Jak funkcjonujecie w takim razie?

- Przyjeżdżamy w niedzielę w nocy z koncertu i śpimy sobie w poniedziałek trochę dłużej, potem rozkładamy sprzęt. We wtorek, środę i czwartek robimy próby. W czwartek wieczorem pakowanie sprzętu i… znów jedziemy. 

Telewizyjna sława pomaga?

- Program Must Be The Music ogromnie pomógł w tym, że mamy teraz bardzo dużo kontaktów i miejsc do grania w całej Polsce, więc możemy jeździć na pewniaka. Właściciele miejsc są nas pewni, ludzie znają i przychodzą, więc jest ok. 

Czy drugą płytę można ocenić w jakichś ramach komercyjnych? Zakwalifikować jako sukces?

- Nie mnie to oceniać, tylko ludziom. Mam wrażenie, że jest w porządku. Jeśli chodzi o sprzedaż, jesteśmy bardzo pozytywnie zaskoczeni. Bardzo dużo płyt w dalszym ciągu schodzi przez internet i na koncertach. Jest to tym bardziej miłe, że nie jest to muzyka puszczana w stacjach radiowych.

Czy kolejny album będzie koncertowy?

- Jest taki plan. Ostatni koncert z obecnej trasy gramy w Szczecinku, będziemy tu nagrywać z niego płytę dvd. Całość nagrywać będzie 10 kamer, muzyka będzie rejestrowana na mikser wprost ze sceny. Więc jak chcecie wystąpić na naszej płycie, wpadnijcie koniecznie na koncert 7 lutego, w niedzielę w Piano Barze!

(mc)

foto: SAPiK