Idzie zima, w Szczecinku pracy ubywa

To już niemal tradycyjne od lat zjawisko - pod koniec roku ubywa miejsc pracy w następstwie, czego PUP rejestruje więcej osób bezrobotnych. Tak też jest i w tym roku.
    - Na koniec listopada, w porównaniu do października, przybyło nam 48 osób poszukujących zatrudnienia - mówi "Tematowi" Maciej Batura, zastępca dyrektora Powiatowego Urzędu Pracy.
    - To zjawisko powtarza się, co roku. Powód? W listopadzie kończą się nam prace interwencyjne i publiczne. Do końca roku nie dostaniemy już żadnych środków na aktywne formy zwalczania bezrobocia. Natomiast w połowie grudnia z Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej spodziewamy się informacji o wysokości środków, jakimi dysponować będziemy w 2016 roku.
    Na koniec listopada br. pracy poszukiwało 5403 mieszkańców powiatu szczecineckiego w tym 2970 kobiet. Z kolei w Szczecinku przybyło nam 8 osób bezrobotnych - z 2240 do 2248 osób. Pracy poszukuje 1200 kobiet, a 431 osób posiada prawo do zasiłku dla bezrobotnych. Stopa bezrobocia (za październik) w powiecie to 21,1 proc.
    Jak powiedział nam dyr. Batura, żaden z przedsiębiorców w Szczecinku i regionie nie zgłosił zamiaru prowadzenia zwolnień grupowych.
    - Przyszli pracownicy fabryki mebli tapicerowanych odbywają obecnie szkolenie - dodaje nasz rozmówca. - Praca w firmie, a co za tym idzie również produkcja w nowym zakładzie, powinna ruszyć na początku przyszłego roku
    Powiatowy Urząd Pracy dysponuje obecnie 87 ofertami pracy. Pracodawcy poszukują głównie: mechaników maszyn i urządzeń przemysłowych (10 ofert w Szczecinku), operatorów wtryskarek (10 ofert w Szczecinku), przedstawicieli handlowych (5 ofert), elektryków samochodowych, pilarzy, murarzy, kucharzy, traktorzystów i kierowców. Na zatrudnienie mogą też liczyć: opiekunka dziecka, pracownik biurowy, dziennikarz telewizyjny oraz murarze - tynkarze. Oferty pacy pochodzą od pracodawców ze Szczecinka i regionu. (sw)
Foto: S. Włodarczyk