Reklama

„Pojutrze możemy zamknąć Polskę”. Horban o całkowitym lockdownie

26/03/2021 09:24

Epidemie dzielą się na: epidemie, duże epidemie, epidemie nadzwyczajne i katastrofalne. Jesteśmy blisko górnej granicy epidemii nadzwyczajnej – powiedział prof. Andrzej Horban, główny doradca Rady Medycznej przy Premierze RP w piątkowej "Rzeczpospolitej".

Zapytany przez "Rzeczpospolitą" ekspert o to, czy w ostatnich tygodniach można było zrobić coś inaczej, żebyśmy nie byli z epidemią tu, gdzie jesteśmy, odpowiedział, że "przyjdzie czas na takie analizy".

W każdej chwili staramy się robić wszystko zgodnie z najlepszą wiedzą. Zarzucono nam ostatnio, że niepotrzebnie wpuszczono do kraju osoby z Wielkiej Brytanii. Proszę sobie wyobrazić, co by się stało, gdybyśmy tych Polaków tam zostawili

- dodał.

Stwierdził, że wzorem Niemiec można byłoby i powinno się lockdown wraz z godziną policyjną. "Ale wtedy hotelarze i przedstawiciele innych branż buntowaliby się jeszcze bardziej. Wszystko, co się zrobi, jest oceniane miesiąc czy dwa po tym zdarzeniu, kiedy już znamy jego skutki". Dodał, że "Niemcy zamknęli się w listopadzie. Mają godzinę policyjną". "Kto wprowadzi w Polsce godzinę policyjną?" - zapytał prof. Horban.

Zapytany, czy jest zwolennikiem całkowitego lockdownu odpowiedział, że przede wszystkim należy pilnować celu. "Cel i sens podjętych bezprecedensowych działań jest jeden. Nie dopuścić do wielkiej liczby zgonów" - zaznaczył.

Zakażać się można – najgorsza jest oczywiście śmierć. Kto umiera? Umierają ludzie – zgodnie z metryką. Wśród zakażonych osób powyżej 80. roku życia umiera 20 proc. Wśród osób pomiędzy 60. a 70. rokiem życia – 10 proc. Jak popatrzymy na osoby młodsze z nowotworami, to umiera 25 proc. To są ludzie, którzy, jak zachorują, to będą leżeli w szpitalu. Większość przeżyje. Tysiące jednak umrą. W wieku powyżej 60 lat jest w Polsce ponad 10 mln osób, to prosto policzyć – 10 proc. zgonów to milion osób

- wyliczał.

Dodał, że nie wszyscy powyżej 60. roku życia zachorują, "ale jeśli zachoruje tylko połowa, to mówimy o 500 tys. zgonów – gdybyśmy nic nie zrobili. Ta myśl towarzyszy nam wszystkim codziennie. Jest to zdublowanie rocznej liczny zgonów. I są to bardzo ostrożne szacunki" - zastrzegł.

Zapytany, czy zamykamy Polskę powiedział, że "jutro jeszcze nie, ale pojutrze może tak".

Granicą jest 30 tys. zakażeń dziennie w rozliczeniu tygodniowym. Trzy dni z rzędu po 30 tys. i system staje się niewydolny. Powinniśmy wtedy pilnie zastosować rozwiązania z poprzedniej wiosny i Wielkanocy

- dodał.

Horban "trochę żartując" powiedział, że: epidemie dzielą się na: epidemie, duże epidemie, epidemie nadzwyczajne i katastrofalne".

Jesteśmy blisko górnej granicy epidemii nadzwyczajnej i należy zrobić wszystko, aby tej granicy nie przekroczyć. Trwa wyścig z czasem. Kluczem są oczywiście szczepienia" - dodał. Zapytany kiedy nastąpi szczyt epidemii powiedział, że to jest tak "jak z burzą". "Idzie burza, ale kiedy dokładnie uderzy piorun, jednak nie wiemy. Czasami zdarza się że uderzy z jasnego nieba

- zauważył.

Według Horbana należy znacznie ograniczyć liczebność ludzi na mszach. A limit 1 osoba na 20 metrów kwadratowych wydaje się rozsądny. "Do tego święcenie – jeśli już, to na zewnątrz. Decyzje nie powinny być jednak w ręku władz kościelnych, ale państwowych. Pytanie, czy wierni tych zaleceń będą przestrzegać. Wiosną rok temu przestrzegali. Przypomnijmy sobie, jak było zeszłej Wielkanocy. Zwolnienie, jeśli idzie o liczbę osób na spotkaniach, nie powinno dotyczyć osoby zaszczepionej. Jest tu pewien problem. Pojawiły się ostatnio fałszywe zaświadczenia o zaszczepieniu" - dodał.

Eksperta zapytano także, czy bać się szczepionki AstraZeneca?

Tu jesteśmy jednoznaczni. Nie, powiem ostrzej: niektórzy twierdzą, że podawanie informacji o szkodliwości tej szczepionki to element wojny ekonomicznej pomiędzy producentami. Rada Medyczna przyjęła w tej kwestii na podstawie wielu badań międzynarodowych jednoznaczne stanowisko. Szczepić. I tu mogę zdradzić: jak państwo wiecie, rząd podzielił to stanowisko

- powiedział. (PAP)

Aplikacja temat.net

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    Polak - niezalogowany 2021-03-26 10:30:27

    Wiarygodność Pana Horbana tak, jak całej rady doradców premiera jest żadna od kiedy dowiedzieliśmy się o jego powiązaniach z firmami szczepionkowymi, brania od nich kasy oraz zmiany jego stosunku do Amantadyny. W 2009 roku ją zalecał, a teraz ją odradza nie posiadając żadnych badań. Doktor Bodnar z Rzeszowa wyleczył nią ponad 1000 osób, gdy przedstawiciele rządu blokują jej wprowadzenie. Komu oni służą i o co tu chodzi? Może wyjaśnią tą sprawę odpowiednie organa, gdy PiS utraci władzę. Pan Horban nie ma żadnego pojęcia na temat wprowadzania stanów nadzwyczajnych. Rozumiem, że za jego czasów obowiązywała stalinowska konstytucja z 1952 roku. Nową mamy od 1997, więc miał sporo czasu na jej przeczytanie.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Gość - niezalogowany 2021-03-26 10:44:54

    W kościołach nikt obostrzeń nie przestrzega. Wiernego, który się tego domagał zaszczuto i grożono mu pobiciem. W sklepach połowa klientów ma maski na brodzie. W piekarniach i masarniach sprzedawczynie bez masek nad jedzeniem.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Temat Szczecinecki Temat.net




Reklama
Wróć do