
Sezon grzewczy w pełni, a to oznacza jedno: szczecineccy strażacy mają ręce pełne roboty w związku z licznymi pożarami sadzy w przewodach kominowych. Czy takich zdarzeń mogłoby być mniej?
Strażacki raport Komendy Powiatowej PSP w Szczecinku z ubiegłego tygodnia mówi o 9 pożarach i likwidacji 7 miejscowych zagrożeń. Większość pożarów dotyczy niestety wspomnianych wcześniej pożarów sadzy. Ich przyczyna jest jedna: nieodpowiednio czyszczone kominy lub spalanie śmieci bądź węgla niskiej jakości.
Ogień w przewodzie kominowym pojawił się m.in. w poniedziałek, 4.01 w jednym z domów w szczecineckiej Trzesiece. Także w poniedziałek strażacy interweniowali na trasie Łubowo - Czaplinek, gdzie przejazd zablokował zrzucony na drogę konar. Początek tygodnia to również nowe zgłoszenia dotyczące obecności czadu. Podejrzenie wydobywającego się tlenku węgla odnotowano na ul. Warszawskiej w Szczecinku. Niestety, pomiary przeprowadzone przez strażaków potwierdziły obecność zabójczego gazu.
We wtorek, 5.01 na S11 w płomieniach stanął samochód dostawczy. Z kolei w Parsęcku ogień pojawił się na poddaszu jednego z domostw.
Świąteczna środa, 6.01 także upłynęła pod znakiem gaszenia ognia. Pożar sadzy wybuchł w Grzmiącej, w jednym z domów przy ul. Kolejowej. Strażacy otrzymali też wezwanie na ul. Reja w Szczecinku, gdzie wydobywał się zabójczy czad.
W czwartek, 7.01 szczecinecka jednostka pomagała w usuwaniu skutków wypadku samochodowego na trasie Starowice - Nadarzyce. Strażacy otrzymali także wezwanie do jednego z mieszkań w Szczecinku. Powód? Płonący kosz na śmieci. Na ul. Reja znów wydobywał się czad.
W sobotę, 9.01 w płomieniach stanęła stolarnia w miejscowości Kaliska. Natomiast w niedzielę, 10.01 szczecineccy strażacy gasili pożar w przewodzie kominowym w Barwicach oraz w jednym z domów w Szczecinku. W Kłominie gaszono pożar kotłowni.
Foto: Pixabay.com
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie