
Gmina Szczecinek intensywnie rozwija swoją infrastrukturę bezpieczeństwa. Ochotnicze Straże Pożarne w Parsęcku i Żółtnicy otrzymają nowe wozy ratowniczo-gaśnicze z rządowym dofinansowaniem 180 tys. zł każdy. Na pierwszy weekend września zaplanowano Zawody Strażackie w Wierzchowie, a mieszkańcy nadal wspominają udany 33. Finał WOŚP, podczas którego zebrano ponad 52 tysiące złotych. A to przy okazji wędkowania.
W gminie Szczecinek sporo się dzieje. Zaczynając od najważniejszego – straż pożarna w Parsęcku i Żółtnicy już niedługo będzie mogła liczyć na znaczne wzmocnienie. Ruszyły przetargi na zakup dwóch nowoczesnych lekkich samochodów ratowniczo-gaśniczych, które będą fabrycznie nowe i wyprodukowane nie wcześniej niż w 2025 roku.
Nie będą to byle jakie pojazdy – oba wozy zostały zaprojektowane z myślą o trudnym terenie, więc dostały napęd 4×4, reduktor i blokadę tylnego mostu. W środku znajdzie się wszystko, czego potrzebują strażacy: wysokociśnieniowy agregat wodno-pianowy, zestaw ratownictwa medycznego R-1 z deską ortopedyczną, hydrauliczny nożyco-rozpieracz, elektryczna wyciągarkę.Do tego nowoczesne systemy bezpieczeństwa i wspomagania jazdy. Każdy z samochodów otrzymał rządowe dofinansowanie w wysokości 180 tysięcy złotych – to maksymalna dotacja możliwa w tym roku. Koszt jednego pojazdu oscyluje w granicach 400 - 500 tys. zł.
A skoro już mowa o strażakach, to warto przypomnieć o zbliżających się Zawodach Strażackich w Wierzchowie. W sobotę, 6 września, wszystkie jednostki OSP z terenu gminy spotkają się w sportowej rywalizacji. Dzień rozpocznie się o 11:00 od mszy świętej przy świetlicy wiejskiej, a potem na boisku zobaczymy nasze drużyny w akcji. To świetna okazja, żeby podziwiać umiejętności strażaków i dowiedzieć się więcej o ich pracy. Zapraszamy wszystkich mieszkańców – zarówno z gminy, jak i spoza niej – na wspólne kibicowanie.
Z kolei niedawny 33. Finał WOŚP w Żółtnicy pokazał, że mieszkańcy gminy mają wielkie serca – udało się zebrać aż 52 521,78 złotych. Szczególnie popularne były licytacje. Daniel Maciejewski wylicytował dzień w fotelu wójta gminy, a radny Dariusz Glugla postawił na dzień w łodzi wędkarskiej z zastępcą wójta Kazimierzem Harasymem.
Ta druga licytacja właśnie się "zrealizowała" – w niedzielę 24 sierpnia panowie wypłynęli na jezioro Wierzchowo. Pogoda dopisała, widoki były malownicze, ryby może trochę mniej chętne do współpracy, ale to akurat dobry powód, żeby umówić się na kolejne wspólne wędkowanie. Bo czemu nie?
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie