Pogoda teraz: 8°C | zachmurzenie umiarkowane
Reklama
Fontanna na placu Wolności w naprawie. Uda się?
07/09/2017 12:55
Z pewnością największym przebojem polskich miast są powstające jak grzyby po deszczu fontanny posadzkowe. Jak twierdzi producent, stanowią na rynku nowość i szybko zdobyły w Polsce znaczną popularność. Problem w tym, że praktycznie nie ma miasta, gdzie nie doszłoby do ich awarii w wyniku nieopatrznego wjazdu na nie ciężkim sprzętem. W przypadku naszego miasta, po uruchomieniu fontanny doszło do tego już przynajmniej dwukrotnie.
Za pierwszym razem stało się to w wyniku najechania na fontannę pogotowia gazowego, a ostatnio półciężarówki PGK. Nie na wiele zdały się więc ławki, którymi obstawiono wodotrysk. Dodajmy, że zgodnie z dokumentacją projektową, podtrzymujące granitowe płyty wsporniki mogą wytrzymać nacisk jednej tony.
Wszystko na to wskazuje, że dopiero teraz w ratuszu dopatrzono się prawdziwej przyczyny awarii, ponieważ zamontowane w niecce plastikowe wsporniki nie spełniały żadnych parametrów zalecanych w dokumentacji. Najwyraźniej wykonawca, a może i podwykonawca chcąc zaoszczędzić, wybrał wsporniki tańsze i co najważniejsze o mniejszym przekroju, niż zalecany. To jednak nie wszystko. Tańsza wersja wsporników pozbawiona była bardzo ważnego elementu, jakim są gumowe podkładki dystansowe, które umożliwiają odpowiednie wypoziomowanie ułożonych płyt. Ekipa zajmująca się montażem poradziła sobie zastępując podkładki… kawałkami sprasowanego filcu (wełny mineralnej?).
Wczoraj na plac budowy zostały przywiezione palety z plastikowymi wspornikami. Dzisiaj od wczesnego przedpołudnia, mimo padającego deszczu, rozpoczęły się prace przy ich wymianie. Jak nam powiedział inż. Ryszard Kotynia z UM – wykonawca ma czas do poniedziałku. I zapewnia, że zdąży.
Miejsce zdarzenia mapa Szczecinek
Aplikacja temat.net
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Obserwuj nas na 
Google News
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Reklama
Komentarze opinie
Podziel się swoją opinią
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Reklama
Wideo Temat Szczecinecki Temat.net
Reklama
Reklama
- Dzisiejsze 0
- Dom i ogród 36
- Motoryzacja 33
- Nieruchomości 30
- Praca 19
- Usługi i firmy 15
- Moda 12
- Elektronika / AGD 8
Reklama
Reklama
Jak to do poniedziałku???.Miało być do 8 go. Druga sprawa to co robił nadzór gdy były te tańsze wsporniki montowane? Ile jeszcze tańszych elementów zostało na placu zamontowanych?felerne wsporniki,felerne ławki ........
A pokażcie mi jakąś udaną inwestycję UM.
Po co było zmieniać ten cały plac?Czy w starym coś się psuło?A może to właśnie o to chodzi, żeby coś się działo :)
"Fontanna w naprawie" śmiechu warte, jeszcze dobrze nie zadziałała, a już w naprawie i to który raz. Żenada
Gówniany burmistrzyna gówniane inwestycje
To, że burmistrz jest odpowiedzialny za nielegalne rozpoczęcie użytkowania placu, to jasne. Brak reakcji na problem nadzoru budowlanego poważnie zastanawia. Pojawiają się pytania!
nadzór? Nie gryzie się ręki, która Cię karmi... ale wypada, żeby dotarło do rozumku, skąd urzędowy pracodawca bierze pieniądze na pensję ;)
Dauglasowe wydumki i niech zatem Jajec płaci, ze swojej długiej kieszonki "lekarskiego" fartucha!
Jakiś czas temu mojemu dziecku wciagnelo nogę w ruchome schody w centrum handlowym u p. kiełbasy. Nie dostaliśmy żadnego odszkodowania ani przeprosin. Sprawa trafiła do nadzoru technicznego, który oczywiście nie dopatrzyl się nieprawidłowości dodatkowo stwierdzając że w dolnej partii schodów może wciągać nogi. Taki mamy nadzór techniczny.Podobnie pewnie jest z fontanną.Liczy się tylko kasa a dobro i zdrowie ludzi nie liczy się wogole.
Wykonawca znalazł słaby punkt - czyli nadzór budowlany :(