Reklama

Dzień "Wyklętych" w Szczecinku. Uroczystości bez delegacji miejskiej

01/03/2017 14:31

W środę, 1 marca, w samo południe mieszkańcy Szczecinka zgromadzili się przed obeliskiem upamiętniającym Żołnierzy Wyklętych. Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych obchodzony jest w Szczecinku już po raz szósty, a od dwóch lat odbywa się już w asyście żołnierzy z jednostki w Czarnem. W tej symbolicznej uroczystości wzięły udział osoby, które były niegdyś "Żołnierzami Wyklętymi": Maria Sosnowska oraz Kazimierz Pieńkowski, a także rodziny osób represjonowanych. Na obchodach święta państwowego stawiły się także delegacje wszystkich samorządów powiatu szczecineckiego z wyjątkiem władz Szczecinka, poseł Nowoczesnej Radosław Lubczyk, a także poczty sztandarowe służb mundurowych.
- Bez komentarza - odpowiedział nam, pytany o przyczynę nieobecności delegacji miejskiej na uroczystościach rzecznik Urzędu Miasta w Szczecinku, Mateusz Ludewicz. 

 

Mimo że szczecineckie obchody co roku były związane szczególnie z upamiętnieniem pomordowanych i represjonowanych członków Bojowego Oddziału Armii działających na ziemi szczecineckiej, w tym roku młodzież ze szczecineckich szkół ponadgimnazjalnych przedstawiała życiorysy kpt. Stanisława Sojczyńskiego ps. „Warszyc”, Danuty Siedzikówny ps. „Inka” i rtm. Witolda Pileckiego.

Jak zauważył Piotr Rozmus, rzecznik prasowy Starostwa Powiatowego, które było organizatorem uroczystości, dzień pamięci Żołnierzy Wyklętych, to powrót pamięcią do krwawej powojennej historii. Do tragicznych dziejów żołnierzy podziemia przeciwstawiających się sowieckiej agresji i narzuconej nam komunistycznej niewoli. 

 „Wybito im zęby, bandytami nazwano, wybito im kości. Wrzucono do dołu z wapnem, przysypano śmieciami, opluto, skazano na hańbę i wieczną niepamięć”. 

- Od kilku lat w powiecie szczecineckim mamy możliwość dawania świadectwa bohaterom polskiego powojennego podziemia – mówił starosta Krzysztof Lis w swoim wystąpieniu. - Szczerze przyznam, że kilka lat temu dzięki inicjatywie ówczesnego posła Wiesława Suchowiejko i mojej osoby, doprowadziliśmy do wykonania tego obelisku. Mieliśmy problem a to z lokalizacją, a to z zebraniem środków finansowych. Ale dla szacunku wobec tych, o których zapomniano, doprowadziliśmy do tego, że dzisiaj możemy się w tym miejscu spotykać, aby oddać hołd Żołnierzom Niezłomnym. 

Jak podkreślił starosta, od tego roku obchody pod obeliskiem będą miały inną niż do tej pory formułę. Jak to ujął: W sposób szczególny będziemy czcić ten dzień z udziałem młodzieży. 

Głos zabrał również poseł Radosław Lubczyk: - Tragedia ludzi walczących z każdą okupacją jest godna pamięci. Dramat wojny to nie tylko przelana krew, zniszczone wsie i miasta, ale także zniszczenia moralne. Wojna dotyka wszystkich.  

Poseł nawiązał do współczesności, twierdząc, że tę tragiczną historię bardzo często wykorzystują w doraźnej polityce poszczególne ekipy rządzące. - Potrzebna jest refleksja i sprawiedliwa ocena tych wydarzeń. Agresja wobec tych, którzy upominają się o pamięć prowadzi tylko do ostrzejszego podziału naszego społeczeństwa. Kult antykomunistycznego podziemia często wymyka się z spod kontroli. Ten ogromny ruch obejmujący ponad 100 tys. ludzi jest często bez należytej refleksji uczciwości i szacunku dla śmierci. 

Na zakończenie swego wystąpienia poseł wspomniał o pierwszych latach powojennych, kiedy w niedalekiej Żółtnicy Sowieci zamordowali dwóch polskich żołnierzy. - Gdy dokonywano ich ekshumacji w protokole zapisano, że zostali zamordowani przez Niemców. Obecni przy tym mieszkańcy głośno zaprotestowali, dlatego nie ma ich nazwisk na pomniku w Szczecinku. Nie widomo gdzie znajdują się ich szczątki. Chciałbym w imieniu mieszkańców Żółtnicy i swoim wystąpić do władz miasta i powiatu o ufundowanie tablicy pamiątkowej.

Na zakończenie, jeszcze przed złożeniem kwiatów, krótką modlitwę odmówił o. Arkadiusz Sojka – proboszcz kościoła pw. Ducha Świętego. – Jesteśmy tu po to, aby uczcić tych, którzy są w sposób niepodważalny naszymi bohaterami. Zginęli w imieniu państwa podziemnego. Nie wahali się w obronie Ojczyzny ponieść największej ofiary - swojej krwi, swojego życia. Spraw Boże, aby stali się oni uczestnikami wiecznego zbawienia. (jg)

Aplikacja temat.net

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Temat Szczecinecki Temat.net




Reklama
Wróć do