
Wiekowy dąb graniczący z placem budowy przyszłego centrum handlowego przy deptaku został dziś (10.XII) przed południem solidnie „przycięty” do linii płotu ograniczającego inwestycję.
Mieszkańcy są zbulwersowani akcją drwali. – Jak tak dalej pójdzie, drzewo będzie wyglądało podobnie do tych, co rosną koło mnie, na Warszawskiej, czyli ostanie się jedynie kikut, sam pień – załamuje ręce starsza kobieta.
Istotnie, „operacja” sprawiała przygnębiające wrażenie. Co rusz na ziemię leciały solidne kawały konarów drzewa, które towarzyszy Szczecinkowi od setek lat. – Będą przycinać po kawałeczku, metr po metrze, to drzewo już ma wyrok śmierci – uświadomił nas jeden z przechodniów.
(tekst i foto: sw)
Foto: Drwale w akcji, drzewo jest cięte od strony budowy. Jak po linijce.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie