
To nie będzie łatwy rok dla uczniów klas ósmych i trzecich klas gimnazjów. W wyniku reformy oświaty, związanej z wygaszaniem gimnazjów, młodzież czeka rekrutacja tzw. podwójnego rocznika. Czy z tym wyzwaniem poradzą sobie dyrektorzy szkół oraz organy prowadzące? Według Ryszarda Malinowskiego, szefa szczecineckich struktur ZNP to kolejna „Kinder Niespodzianka” rządu, która wprowadzi chaos. Z kolei starosta Krzysztof Lis zapewnia, że powiat zda ten egzamin i pod względem organizacyjnym przygotuje wszystko tak, jak należy.
Co będzie największym wyzwaniem? W jednym momencie w szkole może się pojawić podwójna liczba uczniów. Trzeba zatem otworzyć więcej klas i znaleźć więcej sal lekcyjnych, w których będzie można prowadzić zajęcia.
- Staniemy pod ścianą – prognozuje w rozmowie z „Tematem” Ryszard Malinowski. – Ministerstwo przesyła ulotki dotyczące egzaminu i to wszystko. Uczniowie oraz ich rodzice nic więcej nie wiedzą na temat tego, jak będzie wyglądać reforma i co czeka ich we wrześniu. Nie wiedzą, jak będzie wyglądać rekrutacja i na co muszą się przygotować. To nie jest przede wszystkim w stosunku do dzieci w porządku.
- Jeszcze przed wyborami próbowałem poruszyć ten problem na forum Miejskiej Rady Oświaty – dodaje nasz rozmówca. – Zgaszono mnie, tłumacząc, że to nie jest problem miasta, ale szkół średnich. Próbowałem wyjaśnić, że nie jest tak do końca, że to w naszych szkołach uczą się 8-klasiści, którzy przecież powinni otrzymać należytą informację na temat egzaminu czy rekrutacji. Do tej pory temat ten pozostaje jednak bez echa.
- Wierzę, że ostatecznie ten problem zostanie podniesiony na sesji Rady Miasta. Wierzę również, że zajmie się tym także wydział edukacji w starostwie. Mało kto sobie uzmysławia, jaki to może być chaos.
Że część klas będzie szła według jednego programu nauczania, a gimnazjaliści będą szli innym programem. To będzie także kłopot dla nauczycieli – zaznaczył Ryszard Malinowski.
Jak poinformował w ostatnim programie samorządowym starostwa Krzysztof Lis, powiat jako organ prowadzący dla szkół średnich już od pewnego czasu przygotowuje się do wdrożenia tego etapu reformy w życie.
Dlatego zawczasu zorganizowane zostały spotkania z poszczególnymi dyrektorami szkół, by omówić to, jaką liczbę młodzieży dana szkoła będzie w stanie przyjąć. W trybie pilnym planowane są też inwestycje mające na celu budowę nowych, przestronnych sal gimnastycznych w ZS nr 1 i ZST, jak również remonty internatów przy tychże szkołach.
- Aby uniknąć organizowania zajęć lekcyjnych do godziny 17.00, być może trzeba będzie wykorzystać pomieszczenia w byłym „medyku” – poinformował Krzysztof Lis. Chcemy w czerwcu podczas sesji Rady Powiatu poinformować wszystkich, jak jesteśmy do tego etapu reformy przygotowani. Ufam, że organizacyjnie uda nam się to zrobić i wszystko zostanie przygotowane w sposób właściwy.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Dzień dobry, nalezało by zaznaczyc że wypowiedz starosty jest raczej stanowiskiem partii rządzącej, tak więc nie musi być absolutnie jego zdaniem prywatnym na temat sytuacji. Pozdrawiam serdecznie.
No, przecież reformy PiSu to samo złoto! Jak przed wprowadzeniem tej deformy specjaliści alarmowali, że do tego m.in. dojdzie, to zwolennicy PiSu zagłuszali. Po latach zobaczycie, że wszystkie deformy tego rządu tak się skończą - totalną katastrofą.
Ale mi afera, skończyłem szkołę podstawową nr 2 w której były po trzy klasy ósme, siódme, szuste i było wszystko ok. Nie brakowało nauczycieli, klas . Trzeba tylko myśleć, a nie zwalać wszystko na reformę i PiS.
W czerwcu poinformować ... to przecież już praktycznie po rekrutacji . A dzieci i rodziców interesowałaby informacja , jakie klasy będą, do której planowane są lekcje, liczebność klas ... informacje, które pozwolą decydować o wyborze szkoły.
Do: Gość - niezalogowany 2019-02-26 09:33:44 Ale mi afera, skończyłem szkołę podstawową nr 2 w której były po trzy klasy ósme, siódme, szuste i było wszystko ok. Nie brakowało nauczycieli, klas . Trzeba tylko myśleć, a nie zwalać wszystko na reformę i PiS. I tak właśnie cię wyedukowała ta słynna alma mater, że SZÓSTE piszesz przez U. Ręce opadają...
a wszystko oczywiście kosztem uczniów, ale kto by się nimi przejmował, przecież nie głosują.
To jest zmiana na stałe o jeden rocznik bo licea będą teraz miały 4 roczniki a technika 5. Co w tym dziwnego?
Te gościu czepiające się pisowni, zachowujesz się jak POpapraniec nie mający żadnych dobrych reform czepiasz się przysłowiowej kropki nad i . hihihi
Zgodnie ze starą zasadą na forach internetowych: jak nie masz argumentów, wytknij komuś brak znajomości ortografii i interpunkcji. Znaczy się uwaga o tym, że kiedyś, gdy w szkołach pełno było dzieci z tzw. wyżu, nie było problemu. A teraz nikt nie potrafi tego dobrze zorganizować. Dlaczego tak jest?
skutki deformy Zalewskiej
Ale zmartwienie... Nauczyciele już "rozwiązali" ten problem... Zrobią strajk zamiast egzaminów i dopiero się okaże jak będzie "tłoczno..." w tym roku po wakacjach. Co innego rok później.
Oj tam oj tam. Przecież to nic złego. To tylko Dobra Zmianal: Jedna na ósmą, druga na czternastą