Czy z tolerancją wobec Romów nie jest najlepiej?

Z tolerancją wobec Romów nie jest w Polsce najlepiej. W Szczecinku udaje się jednak wszystkie niekorzystne dla tej społeczności stereotypy przełamywać. Takie są wnioski trwającego przez półtora roku projektu „Moda na tolerancję”. Przedsięwzięcie realizował Związek Romów Polskich w Szczecinku. Projekt był współfinansowany z Funduszy EOG w ramach programu Obywatele dla Demokracji.

Jak poinformował na dzisiejszej konferencji prasowej (poniedziałek, 21.12) prezes związku Roman Chojnacki, nadrzędnym cel, jaki przyświecał całemu projektowi, polegał na monitorowaniu i zwalczaniu aktów dyskryminacji i nietolerancji wobec mniejszości romskiej w Polsce. Chodziło o to, by jak najszybciej podejmować działania i reagować na wszelakie przejawy dyskryminacji. Natychmiastowe interwencje miały z kolei doprowadzić do wyciągnięcia prawnych konsekwencji wobec sprawców.

- Działamy już od ponad 15 lat. Mamy bardzo duże doświadczenie jeśli chodzi o realizację wszelkiego rodzaju projektów społecznych – powiedział „Tematowi” Roman Chojnacki, prezes Związku Romów Polskich w Szczecinku. – Od wielu już lat podążamy wytyczoną przez siebie ścieżką, dlatego też chcieliśmy się podzielić posiadaną przez nas wiedzą. 

- W tym roku kończymy duży projekt o nazwie „Moda na  tolerancję” – dodał nasz rozmówca. – Dzięki temu przedsięwzięciu mamy pewien obraz: jak w Polsce jest rzeczywiście z tą tolerancją. A jak jest? Nie za dobrze. Największy problem widać w Internecie. Tam mowa nienawiści najbardziej daje o sobie znać. Badaliśmy sytuację w skali całego kraju. Po podjętych przez nas działaniach na 29 zgłoszonych spraw 21 zostało zamkniętych. Połowa zgłoszonych przez nas obraźliwych wpisów w Internecie – usuniętych. 

Zdaniem Romana Chojnackiego, najważniejszą rzeczą, która może przyczynić się do poprawy sytuacji jest edukowanie społeczeństwa i przekonywanie ludzi, by w swojej ocenie innych nie kierowali się stereotypami. Prezes podkreślił raz jeszcze, że dzisiejsi Romowie są tacy sami jak inni ludzie. Chcą się kształcić i pracować. Trzeba im tylko trochę w tym wszystkim pomóc. 

A jak jest z tolerancją w Szczecinku? – U nas na szczęście wygląda to trochę inaczej niż w pozostałych częściach kraju – zaznaczył na koniec Roman Chojnacki. – U nas tej dyskryminacji  nie widać. My jako społeczeństwo współpracujemy ze sobą. I to jest bardzo pozytywne. (sz)