Tuż przy osiedlu socjalnym przy ul. Polnej od kilkunastu dni stoi samochód, o którym właściciel ewidentnie zapomniał. Auto nie ma już szyby. Wydaje się, że - pomimo rzadkiego modelu - kwestia rozbiórki reszty pozostaje kwestią dni.
Straż Miejska może zmusić właściciela do usunięcia auta. Jednak tylko wtedy, gdy... ustali gdzie on się znajduje. Chodzi o koszty. – Zamiast od razu holować taki pojazd, w każdej takiej sytuacji najpierw próbujemy dotrzeć do właściciela i zmotywować go do uprzątnięcia samochodu - mówi Grzegorz Grondys, Komendant Straży Miejskiej w Szczecinku. - Takich interwencji mamy nawet kilka w tygodniu.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie