Od kilku miesięcy charakterystyczny „czerwony domek” nie może znaleźć nowego właściciela. Budynek wstępnie wyceniono na 400 tys. zł. Już wiadomo, że ze względu na dość słabe zainteresowanie kupnem nieruchomości, wspomniana cena zostanie obniżona.
- Do tej pory nie udało nam się sprzedać budynku – wyjawia nam Tomasz Wełk, prezes ZGM-TBS w Szczecinku. – Wprawdzie pojawiła się jedna osoba zainteresowana nabyciem tej nieruchomości, ale w rezultacie wycofała się, tłumacząc swoją decyzję zbyt wysoką ceną. W związku z tym, że odbyło się już kilka przetargów, a mimo to, nie udało się znaleźć nabywcy, będziemy wnioskować o obniżenie ceny. Budynek był pierwotnie wyceniony na kwotę 320 tys. zł. My tę cenę optymistycznie podnieśliśmy. Teraz trzeba będzie wrócić do początkowej wyceny. Może wtedy uda się znaleźć nabywcę.
Przypomnijmy. Plan zagospodarowania przestrzennego wskazuje, że nabywca „czerwonego domku” będzie musiał uruchomić w zakupionym przez siebie budynku usługi gastronomiczne bądź turystyczne. Nie będzie mógł utworzyć tam np. mieszkań, ponieważ nie otrzyma stosownych pozwoleń na przebudowę. Warto dodać, że w budynku jest wiele do zrobienia. Jego stan nie jest najlepszy, sam ogólny remont na pewno nie wystarczy. Trzeba tam m.in. zmodernizować system ogrzewania, gdyż do tej pory lokatorzy, aby ogrzać swoje mieszkania, używali starych pieców. Dodatkowym utrudnieniem jest to, że budynek ten znajduje się pod ścisłą ochroną miejskiego konserwatora zabytków.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie