Ile wydali mieszkańcy Szczecinka oraz turyści na alkohol w naszych punktach handlowych? Kwota jak zawsze robi duże wrażenie. Przy okazji może zadać sobie warto kilka pytań.
Na 31 grudnia 2024 roku w Szczecinku funkcjonowało 80 sklepów i 43 lokale gastronomiczne, które prowadziły sprzedaż napojów alkoholowych.
Wartość sprzedanego alkoholu na terenie miasta robi wrażenie. Kwoty pochodzą z oświadczeń składanych przez przedsiębiorców, trzeba to robić w związku z wydaną przez miasto koncesją. Dane za 2024 rok.
Na alkohol zawierający do 4,5% alkoholu oraz piwo mieszkańcy i turyści, czyli ogólnie osoby niemieszkające w naszym mieście, wydali dokładnie 29 906 363,07 złotych. Napoje alkoholowe zawierające powyżej 4,5% do 18 % alkoholu (z wyjątkiem piwa) z kolei 6 574 354,61 zł. Natomiast na napoje zawierające powyżej 18 % alkoholu, czyli między innymi wódkę – wydano kwotę aż 31 333 370,15 zł.
Łączna kwota robi wrażenie. To 67 814 087,83 zł. Dla porównania: prawie tyle samo wydano na tzw. „wybory kopertowe” w 2020 roku, które się nawet nie odbyły. Nowy basen lub aquapark średniej wielkości kosztuje ok. 40–60 mln zł, można byłoby kupić za to także ponad 40 nowych autobusów miejskich.
Opłaty za zezwolenia alkoholowe w roku 2025 przyniosą 1,75 mln zł – wynika z projektu budżetu miasta. W tym aż 342 tys. zł pochodzić będzie z hurtowni alkoholowych wyłącznie z tzw. “małpek”.
Jak wyliczyliśmy, statystyczny mieszkaniec Szczecinka w 2024 roku „wylałby za kołnierz” (licząc wszystkich zameldowanych) alkohol o wartości aż 1944 zł. Trzeba jednak dodać, że część osób kupujących alkohol nad Trzesieckiem to między innymi turyści.
W 2023 roku łącznie na alkohol w lokalach w Szczecinku wydano 63 787 365,19 zł. Pamiętajmy jednak, że z roku na rok rosną również ceny.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
W sumie nie tak dużo jak na środki znieczulające dla ogółu mieszkańców. Jak żyć panie burmiszczu , jak rzyc ??
Wychodzi na to, że Polacy to naród alkoholików.