
O wielkim szczęściu mogą mówić mieszkańcy Piły, którzy dachowali swoim chevroletem na 88 km DK11, między Wierzchowem a Pietrzykowem. Z nieustalonych na razie przyczyn, ich małe auto wypadło z dużą szybkością z drogi i wylądowało w pobliskim lesie, praktycznie nie obijając się o żadne z drzew.
Na tą chwilę brak jest informacji o poszkodowanych. W akcji ratunkowej biorą udział dwa zastępy straży ze Szczecinka i jeden z OSP Wierzchowo.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie