Reklama

Budowa w Dzikach. Wójt Jasionas: Niech ktoś się zastanowi, co robi

21/12/2017 05:36

Wójt Jasionas: Na razie mieszkańcy Dzików i Turowa przeżywają gehennę, została zachwiana równowaga społeczna. Spory dyskomfort powoduje duży ruch samochodów ciężarowych na wąskiej drodze. Poza tym materiał z wykopu pozyskiwany w Dzikach jest odpadem. Inwestor ma pozwolenie na transport i zagospodarowanie tego odpadu. Tylko, że powinien zachować odpowiednie warunki. Nie zanieczyszczać terenu odpadem, powodując że cała miejscowość zamieniła się w jedną, wielką kałużę błota. 

Czy w sprawie, która toczy się w Dzikach, można się spodziewać „happy endu”? Na razie sytuacja wciąż wydaje się być trudna do rozwiązania. W sprawie składowania odpadów we wspomnianej miejscowości właśnie toczy się postępowanie. Trudno też znaleźć porozumienie w kwestii zniszczonych dróg. Wójt Ryszard Jasionas widzi praktycznie tylko jedno rozwiązanie, które prowadziłoby do szczęśliwego rozwiązania problemu. Jakie?


O problemach mieszkańców Dzików i inwestycji realizowanej tam przez firmę Dalbet informowaliśmy kilkukrotnie. Ostatnio zarówno wójt Gminy Szczecinek Ryszard Jasionas, jak i inwestor Janusz Paszkiewicz zabrali w tej sprawie głos. Pisaliśmy o tym w artykułach: „Droga do Dzików będzie zamknięta. Do wioski mają trafiać odpady, wójt wszczyna postępowanie” https://szczecinek.com/artykul/droga-do-dzikow-bedzie/351382 oraz „Co się dzieje w Dzikach? Inwestor: Tam nie ma żadnej kopalni” https://szczecinek.com/artykul/co-sie-dzieje-w-dzikach/351854
Jak poinformował nas właśnie Ryszard Jasionas, sprawa się jeszcze nie zakończyła. – Jeśli chodzi o składowanie w Dzikach odpadów, postępowanie się toczy – zaznaczył wójt. – Dzisiaj przygotowany jest protokół z oględzin miejsca wraz z informacjami z urzędu. Zostanie on wysłany do WIOŚ, który przeprowadzi badania, czy na tym terenie były prowadzone prace związane z zagospodarowaniem odpadów.
- Co do kopalni, kopalni nie ma – dodał R. Jasionas. - Prowadzona jest tam w tej chwili inwestycja polegająca na budowie kortu tenisowego, wiaty i jak twierdzi inwestor – boiska. Co to znaczy, nie wiem. Nie jest też tak, że został odcięty inwestorowi dojazd do jego nieruchomości. Inwestor ma do dyspozycji drogi publiczne, które prowadzą do tego miejsca, niekoniecznie musi wykorzystywać ten odcinek drogi, który jest uszkodzony. Dzisiaj dostałem wycenę naprawy tego odcinka na 20 tys. zł. Ponieważ jest koniec roku i takich środków nie mamy, zwróciłem się do inwestora, aby sfinansował nam naprawę tej drogi. Była ona w dobrym stanie, a teraz jest w opłakanym. Na terenie inwestycji pojawiła się tablica informacyjna. Moim zdaniem, powinno się jeszcze znaleźć zabezpieczenie wykopów, bo jeśli ktoś tam kiedyś wpadnie, może to być dla niego bardzo nieprzyjemne.
Czy zdaniem wójta, czy inwestycja i problemy, które wraz z nią się pojawiły, mogą mieć szczęśliwe zakończenie? Mówi Ryszard Jasionas:

- Na razie mieszkańcy Dzików i Turowa przeżywają gehennę, została zachwiana równowaga społeczna. Spory dyskomfort powoduje duży ruch samochodów ciężarowych na wąskiej drodze. Poza tym materiał z wykopu pozyskiwany w Dzikach jest odpadem. Inwestor ma pozwolenie na transport i zagospodarowanie tego odpadu. Tylko, że powinien zachować odpowiednie warunki. Nie zanieczyszczać terenu odpadem, powodując że cała miejscowość zamieniła się w jedną, wielką kałużę błota. 


- Gdyby inwestor dostosował się do warunków życia mieszkańców, na pewno nie byłoby większego problemu i można by było dalej tę inwestycję realizować.Obecnie jako urząd próbujemy to, co się dzieje w Dzikach wprowadzić na odpowiednie tory proceduralne, by tą inwestycję można było spokojnie tam realizować. 
- Podjąłem taką, a nie inną decyzję, która moim zdaniem przyczyni się do tego, że ktoś się zastanowi co robi. Próbujemy wprowadzić na odpowiednie tory proceduralne to, co tam się dzieje. Pod tym względem złej woli ze strony samorządu nie ma. 

Do sprawy odniósł się także Janusz Paszkiewicz, właściciel firmy realizującej inwestycję w Dzikach. Jego zdaniem, wszystko wygląda nieco inaczej. Jak podkreślił, niejednokrotnie deklarował chęć naprawy zniszczonej nawierzchni drogi. Wskazał, że faktycznie zawarł porozumienie z wójtem Ryszardem Jasionasem, jednak naprawa jezdni nie ma kosztować 20 tys. zł, ale zdaniem Janusza Paszkiewicza - 5 tys. zł. 

- W tej sprawie porozumiałem się z panem wójtem, dlatego nie wiem, skąd pojawiła się informacja o zupełnie innej sumie - mówi nam Janusz Paszkiewicz. - Uzgodniliśmy, że naprawa ma kosztować 5 tys. zł. Powiedziałem, że naprawię drogę we własnym zakresie z własnych środków.

Nasz rozmówca nawiązał też do kwestii rzekomego zwożenia do miejscowości Dziki odpadów. Zaznaczył, że nic takiego nie ma tam miejsca. Na potrwierdzenie przytoczył treść protokołu, jaki sporządzili pracownicy Urzędu Gminy. - W protokole jest mowa, że na terenie budowy nie ma widocznego występowania odpadów. Stwierdzono wały ziemi, a z tego, co tłumaczy inwestor, ziemia jest nasypywana z poboczy. To są słowa z protokołu - zwraca uwagę Janusz Paszkiewicz. - Już wcześniej mówiłem, że ziemia pochodzi z poboczy remontowanej w pobliżu Dzików drogi. Jakie odpady? No chyba, że na poboczach leżą odpady. Prowadzę inwestycję, naprawiam, deklaruję chęć naprawy drogi, a cały czas mi się dostaje. Moim zdaniem, nie powinno tak być.

Miejsce zdarzenia mapa Szczecinek

Aplikacja temat.net

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    Gość - niezalogowany 2017-12-21 08:36:05

    Rysiek sam sobie zaprzeczasz, to ty wiesz czy nie wiesz co się w twojej gminie dzieje. Co wypowiedzi to co innego mówisz. W wyborach to zapomnij o głosach z Dzików.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2017-12-21 11:18:14

    Popieram przedmówcę. Jaki kort tenisowy. Inwestor przecież sam mówił że w tej dziurze ma powstać tor dla gokartów i tłumaczył dlaczego. O głosach z Turowa też zapomnij bo twoi kolesie Mozołowska i Ogrodnik ci nie pomogą.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Temat Szczecinecki Temat.net




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do