Brały szczupaki, ale na wagę trafiły tylko okonie

W niedzielę (26.10) wędkarze z Kola PZW "Jesiotr" w Szczecinku uroczyście zakończyli tegoroczny sezon wędkarski. Okazja była ku temu przednia - zawody wędkarskie pn. "Drapieżnik 2014" rozegrane na jeziorze Trzesiecko z bazą na Polskim Wale. Do ponad 3-godzinnych zmagań ze szczupakami, okoniami, sandaczami i sumami stanęło 17 wędkarzy.

    Na zakończenie do pracy przystąpiła komisja zawodów. Na wagę trafiły wyłącznie okonie. 

    - Co prawda padło kilka szczupaków, ale ryby nie trzymały wymiaru (50 cm - dop. red) - mówi "Tematowi" Andrzej Kąkol z komisji zawodów. - Największą niewymiarową rybę złowił Waldemar Przerwa. Jego przynętę połknął 40-cm szczupak. Z kolei największą regulaminową rybę przechytrzył Tomasz Pietraszewski. Jego okoń ważył blisko 0,5 kg.

    Komisja sklasyfikowała 4 wędkarzy. Miejsce tuż za podium wywalczył Waldemar Przerwa. Trzecie zajął Dariusz Mielnikiewicz, drugie - Jarosław Buczek, a najwyższe laury zebrał zwycięzca niedzielnych zmagań Tomasz Pietraszkiewicz. Jego łupem padło kilka okoni o łącznej wadze prawie 0,9 kg.

    Dla zwycięzców były dyplomy i nagrody w postaci bonów towarowych o wartości (w zależności od zajętego miejsca) 100-200 zł. Każdy uczestnik zawodów otrzymał od zarządu "Jesiotra" sympatyczny prezent - mydło i ręcznik. W jakim celu, wędkarze to doskonale wiedzą.

    - To był dla nas niezwykle udany sezon - mówi "Tematowi" szef "Jesiotra" Andrzej Pilzek. - Przygotowujemy już plan zawodów na 2015 rok. Zdradzę, że zamierzeń będzie moc i będą one atrakcyjne. Pragnę podziękować kolegom za zaangażowanie w pracy społecznej. W tym roku czekają nas jeszcze zarybienia naszych jezior. Na pierwszy ogień pójdzie węgorz, który trafi m.in. do Trzesiecka i Wilczkowa.

    Wędkarze zakończyli sezon przy ognisku. Nie brakowało też atrakcji - niezwykle smakowitej grochówki i pieczonej, wędkarskiej kiełbaski. (sw)