
Już niedługo nad Morze Bałtyckie w sezonie będzie można dojechać praktycznie bez konieczności stania w korku. Przejazd ułatwi powstająca na odcinku Koszalin – Szczecinek droga ekspresowa S11. 7 lutego minister infrastruktury Andrzej Adamczyk podpisał aneks do programu inwestycji dla budowy drogi ekspresowej S11 Koszalin – Szczecinek na odcinku od węzła Koszalin Zachód do węzła Bobolice. Dzięki temu zabezpieczone zostaną środki na realizację zadania w wysokości umożliwiającej GDDKiA wszczęcie postępowania przetargowego.
Jak podkreślił minister infrastruktury Andrzej Adamczyk, droga ekspresowa S11 Koszalin-Bobolice to bardzo ważna trasa, na którą mieszkańcy środkowego Pomorza i Wielkopolski czekali od lat. Decyzja o zwiększeniu finansowania tego odcinka ma pozwolić GDDKiA na ogłoszeniem przetargu na realizację tego zadania.
Po podpisaniu aneksu szacunkowy łączny koszt inwestycji wynosi obecnie 1 487 mln zł (wcześniej 1 208 mln zł). Głównym czynnikiem wzrostu kosztów jest wzrost cen materiałów budowalnych oraz wynagrodzeń w sektorze budowlanym.
W ramach zadania zostanie wybudowany odcinek drogi ekspresowej S11 o długości 47,7 km wraz z infrastrukturą towarzyszącą. Rozbudowany zostanie węzeł Koszalin Zachód, oraz wybudowane zostaną 4 nowe węzły drogowe: „Zegrze Pomorskie", „Koszalin Południe", „Głodowa", „Bobolice”.
Nowa trasa w większości będzie poprowadzona nowym przebiegiem, w oddaleniu od obecnej DK11. Ten odcinek umożliwi całkowite ominięcie Koszalina, włączając się w budowaną obwodnicę Koszalina i Sianowa na węźle Koszalin Zachód. Droga wyprowadzi ruch tranzytowy z szeregu miejscowości przy obecnej DK11. W ramach inwestycji powstanie również łącznik S11 z DK25 na południe od Bobolic.
W okresie wakacyjnym na obecnej DK11 często tworzą się korki, gdyż ruch wzrasta nawet 3-krotnie. Nowa S11 znacząco usprawni dojazd nad Morze Bałtyckie.
Foto: Twitter Ministerstwa Infrastruktury
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Już niedługo nad Morze Bałtyckie w sezonie będzie można dojechać praktycznie bez konieczności stania w korku. Nie bedzie korka od Bobolic do Koszalina,za to bedzie korek od zjazdu z obwodnicy Szczecinka do Bobolic,oraz korki na trasie od Pily do obwodnicy Sz-ka.Dopoki nie bedzie zbudowana cala S 11,a to sa odlegle czasy,to zawsze gdzies na trasie beda sie tworzyly korki.
Jeszcze parę lat chcę pożyć, może się przejadę
Gość - niezalogowany 2019-02-12 13:37:49 nie zwalniaj tempa, jak kolega od butelki
A co dalej Panie ministrze co dalej przecież S11 nie kończy się na Bobolicach na Górny Śląsk jeszcze parę kilometrów zostaje???
Potrzebna jest cała S11 niech się wezmą za takie odcinki jak oborniki-Poznań, jak Pleszew-jarocin tam praktycznie 11 biegnie przez wsie i miasteczka a średnia prędkość nie przekracza 60 km/H w godzinach szczytu spada poniżej 50. To wstyd że Śląsk Wielkopolska i Koszalin czekają tyle lat na najważniejszą drogę.
Niech ministrowie infrastruktury i dyrektorzy generalalnej dyrekcji dróg krajowych wsiada w auta i sami zobaczą ile odcinków 11 stoi zakorkowanych dzień w dzień w godzinach szczytu średnia to koło 40 km/H i poza 60. 11 to najważniejszą drogą od Śląska po Koszalin i serce Wielkopolski. Kilka odcinków 11 w Wielkopolsce to trasą przez aglomeracja wiejski miejskie tam drogą 11 to męka.np Pleszew-Jarocin czy Poznań-Oborniki.