Barwny korowód budził mieszkańców Szczecinka (video)

   Barwny korowód, który w niedzielę (27.07) przeszedł ulicami Szczecinka, otworzył trzeci dzień Art Pikniku. Uczestnicy imprezy oraz członkowie i przyjaciele grupy artystycznej Dariusza Milińskiego, „Pławna 9”, podobnie jak w roku ubiegłym, zorganizowali uliczny happening o nazwie „Budzimy Szczecinek”.
   Około godz. 13.30 artyści spotkali się przy szczecineckim ratuszu. Stamtąd w towarzystwie głównego organizatora Art Pikniku, Rafała Staniszewskiego, przedstawicieli Klubu Motocykli Zabytkowych Classic z Gniezna oraz muzyków – przemaszerowali na teren CK Zamek, gdzie od piątku trwa większość wpisujących się w ramy pikniku wydarzeń.
   Czy tak jak poprzednio, artystom udało się „obudzić” w mieszkańcach Szczecinka chęć odkrywania i tworzenia sztuki? Sądząc po liczbie osób, które z nieskrywanym entuzjazmem przyglądały się monstrualnym i bajecznym postaciom korowodu, można wnioskować, że – tak. Aktorom, którzy dzięki swoim oryginalnym kostiumom i rekwizytom łączą sztukę malarską i miłość do teatru, bez większego wysiłku udało się zaprosić spacerujące w pobliżu parku osoby i przypadkowych przechodniów na plac przy zamku. Tam, zwłaszcza na najmłodszych, przez cały dzień czekać będzie mnóstwo atrakcji.
   Jedną z nich jest możliwość obejrzenia z bliska zabytkowych motocykli. Przez cały Art Piknik członkowie Klubu Motocykli Zabytkowych Classic z Gniezna oraz Fundacji Krzywe Koło goszczą w Szczecinku, prezentując nad Trzesieckiem swoje odrestaurowane, unikalne eksponaty. Podziwiając prawdziwe perełki motoryzacji, można wesprzeć fundację, która stara się zebrać potrzebne fundusze do uruchomienia stacjonarnego muzeum w Gnieźnie.
   Inną atrakcją dla wszystkich mieszkańców Szczecinka jest okazja do zrobienia sobie pamiątkowej oryginalnej fotografii. Wszystko za sprawą „Starego atelier” Iwony Aleksandrowicz. Na zamkowym dziedzińcu do godz. 17.00 znajdować się będzie specjalnie przygotowane studio, gdzie każdy, jeśli tylko odpowiednio się przebierze, będzie mógł znaleźć się przed obiektywem zabytkowego – analogowego wielkoformatowego aparatu z początku XX wieku.
   Oprócz tego cały czas trwa rejestracja dawców szpiku kostnego dla Damiana i innych chorych na białaczkę. Dołączyć do grona potencjalnych dawców będzie można do godz. 20.00. W niedzielę o godz. 14.00 w rejestrze widniały już 103 osoby, gotowe uratować komuś życie.
   To oczywiście nie wszystkie atrakcje. Wciąż trwa Jarmark Gryfitów, na żywo można również podziwiać, jak powstają rzeźby wykonywane przez Macieja Wokana i Grzegorza Pawłowskiego. Dodatkowo na dworcu PKP można zobaczyć fotografie Roberta Knotha. Wystawa „Nigdy więcej Czarnobyla” nakłania do głębszej refleksji nad energetyką jądrową. Jedno ze zdjęć otrzymało nagrodę na World Press Photo w 2006 r.
   Co jeszcze wydarzy się na Art Pikniku w niedzielę? Około godz. 15.30 - Zespół dziecięco - młodzieżowy FLESZ (Szczecin), godz. 16.00 - Teatr Klinika Lalek (Wrocław), spektakl „Księga gór”, godz. 17.00 - Rufi Rafi (Jelenia Góra), interaktywny spektakl jednego klauna dla dzieci od 0-105, godz. 18.00 - Zespół Beezee (Poznań), godz. 19.00 - Big Band ze szkoły muzycznej w Szczecinku, godz. 19.45 - Zespół Back to the Ocean (Warszawa), godz. 20.30 - Zespół 4 nad Ranem, reaktywacja szczecineckiego zespołu, godz. 21.30 - Teatr Pławna 9, "Trzy życia Salvadore"a Dali".