Kilka dni temu jazdy testowe po Szczecinku zakończył Ursus – kolejny po Solarisie autobus elektryczny. Są to, jak wcześniej informowaliśmy, przymiarki do potężnej kilkumilionowej inwestycji, którą w najbliższym czasie zamierza zrealizować ratusz. Łącznie do Szczecinka ma trafić 10 takich autobusów. Koszt zakupu jednego waha się od 1,5 do 1,8 mln zł. Pomocy w zakupie pojazdów ma udzielić miastu UE.
Ursus na szczecineckich ulicach sprawował się dobrze. Jego zasięg na jednym ładowaniu wynosi ok. 150 km i taką mniej więcej odległość autobus przemierzał w ciągu dnia. Przed Komunikacją Miejską kolejne testy. Tymczasem opozycja martwi się, że zamiast zaoszczędzić na zakupie ekologicznych pojazdów, ratusz straci. Domaga się sporządzenia analizy skutków ekonomicznych zakupu takich autobusów. Dlaczego? Zdaniem radnych z klubu Razem dla Szczecinka, za kilka lat w pojazdach trzeba będzie wymieniać zużyte akumulatory. A to także będzie się wiązać z wydatkiem rzędu milionów zł.
- Żadnej ekspertyzy nie będzie – poinformował burmistrz Jerzy Hardie-Douglas. - To jest inwestycja Komunikacji Miejskiej, która od wielu miesięcy się do tego przygotowuje. Prezes KM wraz dyrektorem do spraw technicznych był już na dziesiątkach konferencji dotyczących różnego rodzaju pojazdów ekologicznych. Byli też w miastach, które testują autobusy elektryczne. Będziemy jeszcze chcieli sprawdzić autobus z Chin, ale trudno go ściągnąć na testy.
Do kwestii wymiany akumulatorów burmistrz podchodzi bardziej optymistycznie. – Cena akumulatorów spada – podkreślił Jerzy Hardie-Douglas. – Są symulacje, które pokazują, że za parę lat będzie ona wynosić 25 – 30 proc. tego, co jest. Wiele miast już wchodzi w autobusy elektryczne. Nie ma bardziej ekologicznego taboru autobusowego niż tabor elektryczny. Dlatego nie przewidujemy żadnych dodatkowych opracowań dotyczących tego tematu.
foto: archiwum
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie