
Mieszkańcy Żółtnicy poinformowali nas o kuriozalnym zdarzeniu. Otóż w sobotę (25.05) około godz. 22 samochód BMW wyrżnął w potrójny, betonowy słup energetyczny stojący w centrum wioski, tuż za łukiem jezdni. Słup złamał się pod impetem uderzenia. Sprawca kolizji zniknął, a razem z nim... prąd. Część mieszkańców nie mogła obejrzeć drugiej połowy (tej bardziej emocjonującej i z bramkami) meczu finałowego Ligi Mistrzów Borussia Dortmund - Bayern Monachium.
- Zgłoszenie o wypadku otrzymaliśmy około godz. 22. Strażacy zabezpieczyli miejsce zdarzenia do czasu przekazania go służbom energetycznym - mówi "Tematowi" st. kpt. Jacek Dylewski, zastępca Komendanta Powiatowego PSP w Szczecinku.
Informację o tym kuriozalnym zdarzeniu potwierdziła nam również rzecznik prasowa szefa szczecineckiej policji st. sierż. Anna Matys. - Samochód, prawdopodobnie wpadł w poślizg, zjechał z drogi, przejechał przez pas zieleni i uderzył w słup - mówi pani rzecznik. - Na miejscu zdarzenia nie było sprawcy kolizji. Prowadzimy w tej sprawie czynności wyjaśniające.
Energetycy potrzebowali kilkanaście godzin by uporać się z awarią. Napięcie wróciło do Żółtnicy w niedzielne (26.05) popołudnie. (sw)
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
A skoro są to samochody młodzieży wiekskiej muszą czasem je przetestować i na przeszkodzie stanął słup to trzeba go ściąć.
Coś ty taki uprzedzony do słowa wiocha,to już nie pierwszy Twój komentarz z użyciem tego słowa! Czepiasz się wiochy na każdym kroku w komentarzu na temat połamanych drzewek w parku też a teraz tu.
http://sjp.pwn.pl/slownik/2540584/
proszę o nie robienie wiochy słowo wyrżnął można powiedzieć komuś, a w artykule prasowym należy napisać uderzył lub zderzył się, wyrżnąć to można komuś żonę, z góry dziękuję za korektę