Reklama

Ameryka zmartwiona Włapką. Toronto zasępione plakatem...

30/11/2016 06:48

Kogo interesują sprawy szczecineckie? Cały świat! Okazuje się, że ludzie potrafią pisać do ratusza w każdej sprawie z każdego zakątka planety.

Akcja rodzi reakcję. Sprawa pomnika (i plakatu) "Obywatela Włapki" gotuje się medialnie w naszym małym, szczecineckim garnku, od kilku dobrych miesięcy. Krótko: Rzeźba to taki trochę krasnal w okularach, z wyciągniętą roszczeniowo ręką i małym, niezakrytym, przyrodzeniem. Podobno jego podobieństwo do pracującego do niedawna w Urzędzie Miasta urzędnika jest przypadkowa, a scysje tak wykonawcy figurki jak i jej mecenasa z tymże byłym urzędnikiem (już emerytem) to także niechcąca zbieżność. Plakat z wizerunkiem Włapki został już wręczony na sesji burmistrzowi. Właśnie toczy się proces w tej sprawie. Tyle tła.

I gdy Włapko znikł nam z oczu na kilkanaście dni, odnajduje się w... Ameryce Południowej. List Czytelnika:

W Ameryce Południowej pojawił się plakat pod nazwą "Obywatel Włapko". Plakat wzbudził zainteresowanie oglądających i wtedy przyłączyła się do nas Amerykanka z Miami.

Bardzo spodobała się jej rzeźba (którą zobaczyła na wydrukowanym plakacie), a potem zadała pytanie: "Gdzie stoi ta rzeźba?", sytuacja zrobiła się niezręczna, bo nie wiedziałem co jej odpowiedzieć. Jak to Amerykanka wzięła sprawy w swoje ręce i zaproponowała, że napisze list do burmistrza Szczecinka. I skutek był taki, że ona pisała, a ja robiłem zdjęcia. Sam jestem ciekaw jak na jej list zareaguje burmistrz.

Z ciepłego Asuncion (tu kończy się wiosna i wkrótce zacznie się lato) pozdrawia Kazimierz Butowicz.

No, to mamy kartkę pocztową do burmistrza. To już druga w tygodniu! Całkiem przypadkowo, kilka dni temu na jednym z tzw. “portali” w Szczecinku pojawiła się informacja o "kartce z Toronto", którą burmistrz miasta miał jakoby dostać od mieszkańca, któremu przeszkadza plakat z napisem "Marcin Bedka". Plakat, a właściwie baner, możemy zobaczyć przy rondzie Jana Pawła II i Lipowej. Wisi sobie od wyborów z tym, że ma dość sprytnie okrojoną wyborczą zawartość i nie można nakazać jego ściągnięcia. Więc kartka z Toronto, którą podobno dostał burmistrz, jest właśnie o tym. Przypadkowo oczywiście, Marcin Bedka jest radnym opozycyjnym, który nie raz już napsuł krwi stronie rządzącej miastem i samemu burmistrzowi. 

I oto, kilka dni po publikacji tego wstrząsającego newsa, dostajemy informację o kolejnej kartce! Tym razem wysłanej wyraźnie przez stronę przeciwną.  Wzruszyć może troska obywatelki USA o stan sztuki w Szczecinku. To gdzie tego Włapkę, dear Major, można zobaczyć?

Żeby tylko nie chcieli uchwalać rezolucji w ONZ.

Wyobraźcie sobie te dwie sytuacje: obywatela z Toronto, zasępionego czarnym plakatem w Szczecinku, oraz przypadkowego przechodnia w Ameryce Płd, który szybko pisze drugą kartkę w sprawie innego plakatu, który właśnie zauważył u pana Kazimierza na ulicy Asuncion. Przejmują się nami na świecie. Szczecinek jest wielki niczym pępek Kolosa z Rodos.

Tak się robi media! Czujemy się rozgrywani :)

 

Maciej Gasiul

Aplikacja temat.net

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Temat Szczecinecki Temat.net




Reklama
Wróć do