
Pracujące na co dzień aeratory mają za zadanie najogólniej mówiąc „transportowanie” powietrza w głębsze parte jeziora, wykorzystując do tego celu wiatr. Robią to z powodzeniem niemal 10 lat. Niestety, w tych dniach jedno z urządzeń uległo awarii, utrudniając tym samym trwające nieprzerwanie zabiegi rekultywacyjne na Trzesiecku.
Jak udało się nam dowiedzieć, poważnej awarii uległo jedno z najważniejszych łożysk aeratora. Ekipa remontowa, której zadaniem będzie szybka naprawa uszkodzonych części jest już w Szczecinku. Prace nadzorowane są bezpośrednio przez profesora Stanisława Podsiadłowskiego, którego autorski program rekultywacji ma poprawić czystość i jakość wód jeziora Trzesiecko.
Aerator znajduje się w tej chwili nieopodal Centrum Edukacji Ekologicznej i Rewitalizacji Jezior w Szczecinku. Urządzenie powróci na swoje miejsce najwcześniej w środę, 5 lipca. Operacja jest jednak uzależniona od siły wiatru. Obecnie całkowicie uniemożliwia ona nie tylko odholowanie kilkusetkilogramowej konstrukcji, ale także jej uruchomienie.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
...z tego co pamiętam to awarii uległ on już pod koniec kwietnia ?
No właśnie. ..