
Jakie nowe nazwy będą nosić ulice Szczecinka? O ile do ulicy Leona Kruczkowskiego jeszcze niewielu mieszkańców zdążyło się przyzwyczaić, tak już z nazwy jednej z głównej ulic miasta, przy której znajduje się siedziba Starostwa Powiatowego, niełatwo będzie zrezygnować.
Czasu na opracowanie koncepcji, która będzie odpowiadać większości szczecinecczan z każdym dniem zostaje coraz mniej. Czy nadanie nazw nowym ulicom wywoła identyczną burzę, jak w przypadku ulicy 9 Maja zamienionej na ul. Władysława Bartoszewskiego?
Przypomnijmy. Wspomniane zmiany to efekt ustawy dekomunizacyjnej i stanowiska, jakie w tej sprawie zajął Instytut Pamięci Narodowej. Stanowisko ratusza jest takie, że najlepszym rozwiązaniem byłoby niewdrażanie żadnych zmian. IPN na to jednak nie pozwoli i jeśli miasto nie wymyśli nowych nazw ulic zostaną one nadane “odgórnie”.
Trafiło to na podatny grunt. Mieszkańcy wielokrotnie pytali nas, “po co wy to robicie”. To nie jest nasza decyzja, my się po prostu staramy możliwie najłagodniej przez to wszystko przejść - tłumaczył w programie samorządowym TV Zachód zastępca burmistrza Daniel Rak.
Gdybyśmy nie zmierzyli się z tym problemem, wówczas wojewoda mógłby narzucić nam swoje nazwy dla tych ulic, co wówczas nie byłoby zgodne z oczekiwaniami społeczeństwa czy radnych. Potem byłaby kolejna inicjatywa zmiany ulicy… Nie podoba się to ludziom i inne są oczekiwania mieszkańców. Szczecinek jest miastem konserwatywnym. Nazwa 28 Lutego wielu osobom naprawdę źle się nie kojarzy. Natomiast zmiany będą implikować wymianę dokumentów, wymianę pieczątek w samym starostwie. Zostaliśmy do tego przez ustawodawcę zmuszeni.
Kiedy zapadną w ratuszu decyzje dotyczące tego, przy jakich ulicach będą mieszkać obecni mieszkańcy ul. Kruczkowskiego i 28 Lutego. - Sprawą tą zajęła się Komisja Prawa, Legislacji i Porządku Publicznego, prace trwają - informuje naszych Czytelników Mateusz Ludewicz, rzecznik prasowy UM w Szczecinku. - Na razie żadne propozycje co do nowych nazw wspomnianych ulic nie padły. Mieszkańcy również nie zgłaszali nam swoich koncepcji. Na to, by zmiany przeprowadzić, mamy trzy miesiące. Do 31 sierpnia kwestia ta powinna trafić pod obrady Rady Miasta.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Lecha i Jarosława
ŻOŁNIERZY WYKLĘTYCH, SZARYCH SZEREGÓW, CICHOCIEMNYCH JEST WIELE NAZW GODNYCH!
proponuję Zwycięstwa bo jest prawie w każdym mieście i kojarzy się z 28 lutego a w Szczecinku chyba nie ma takiej ulicy
Bałwanów z IPN
Jerzego Palmy - Douglasa:) względnie Palmowa:)
LUDZIE!!! 28 lutego!!! Co ma wspólnego z komunizmem??? PiSowskie władze robią z Was idiotów!!! Jesteście beznadziejni...
Szanowni radni, chcecie pokazać idiotyzm zmiany ulicy 28 lutego i postawić się bzdurnemu pomysłowi Pisu? to zróbcie tak: uchwalcie nową nazwę ulicy jako 28 lutego a w uzasadnieniu uchwały wskażcie, że upamiętniacie Międzynarodowy Dzień Chorób Rzadkich, w tym dniu jest takie międzynarodowe święto i niech się bujają
28-luty 1973 – 18 osób zginęło w katastrofie samolotu rządowego pod Szczecinem.
Oj widzę, że jeszcze raz muszę się nad wami pochylić, bo nie skumaliście o co chodzi z tym Międzynarodowym Dniem Chorób Rzadkich. Sama nazwa dnia jest absurdalnie genialna dla obśmiania głupoty pisowskiej, to raz :) A dwa to już uwaga skierowana do Krzysztofa Olszewskiego: Twój pomysł nie jest do końca przemyślany, bo jakby radni wpisali to wydarzenie do uzasadnienia uchwały to wojewoda jako organ nadzoru i zarazem z nadania pisowskiego, żeby wyjść z twarzą nakaże doprecyzować rok a więc 1973 i z dobrego pomysłu dupa, bo będzie trzeba zmieniać tabliczki i numery bo ulica będzie się nazywała 28 lutego 1973 roku . Pomysł Międzynarodowego Dnia Chorób Rzadkich jest lepszy bo przypada w każdym roku w dniu 28 lutego, nazwa jest za długa na tabliczki, dlatego właśnie brzmi 28 lutego i dotyczy tego święta, a nie daty wyzwolenia czy zdobycia Szczecinka przez Armię Czerwoną bo nie sprecyzowano w nazwie, że chodzi o 1945 roku, więc pisowcy i IPN spadajcie, bo gdzie tu jest napisane, że chodzi o rok 1945? My w Szczecinku nazwą ulicy czcimy Dzień Chorób Rzadkich, jakbyśmy chcieli upamiętnić datę wydarzenia historycznego tobyśmy sprecyzowali rok.
aa i katastrofa w 1973 roku samolotu rządowego to też komunizm, bo wtedy rząd był komunistyczny , więc też mogą to uwalić
no to dupa jak widać
Ręce, nogi i gacie opadają... Tylko nawiedzonym, doktorom z IPN ta data może przeszkadzać. Nic gorszego jak zachowania ortodoksyjne. Tacy ludzie to gorsi od fanatyków religijnych.
W nazwach wszystkich ulic w całej Polsce powinno być nazwisko Kaczyński we wszystkich odmianach!!!