18-latek w podstawówce. Czy w Szczecinku jest szansa na szkołę dla dorosłych?

Czy 15, 16 i 17-latkowie z trudnościami edukacyjno-wychowawczymi będą mieli możliwość ukończenia szkoły w Szczecinku? Pytanie, co stanie się z tzw. trudną młodzieżą, pojawiło się w momencie, kiedy wskutek wdrażania reformy oświaty okazało się, że jedyne w mieście Gimnazjum dla Dorosłych, działające przy ul. Wiatracznej, za dwa lata ma zostać „wygaszone”. Wszystko wskazywało na to, że kilkunastolatkowie z problemami i sprawiający mnóstwo trudności wychowawczych mieli trafić do szczecineckich podstawówek. Tam mieliby pozostać do ukończenia 18 roku życia.

Na ostatnim spotkaniu Miejskiej Rady Oświaty, na którym sygnalizowano tę sprawę, nikt nie widział wyjścia z sytuacji. Pisaliśmy o tym tutaj: http://temat.net/aktualnosci/28101/Czy-trudni-16-i-17-latkowie-w-Szczecinku-beda-czekac-do-ukonczenia-pelnoletnosci-w-podstawowkach . Mimo że istnieje zagrożenie, że tzw. trudni uczniowie mogą dezorganizować pracę w podstawówkach oraz że zostaną pozostawieni sami sobie, a potem, nie mając wykształcenia, będą stanowić tzw. miejski półświatek – nie było pomysłu, gdzie edukacja młodzieży z problemami wychowawczymi miałaby się odbywać. Teraz pojawiło się pewne światełko w tunelu.

- Już wcześniej składaliśmy pismo do ratusza, aby może taką klasę dla osób „dorosłych” w jednej ze szczecineckich szkół – mówi nam Elżbieta Niepelt, komendant Hufca OHP w Szczecinku. – Szukamy jakiegoś rozwiązania na wszystkie sposoby. Mówiliśmy też o tym podczas spotkania z Miejską Radą Oświaty. Liczymy nie tylko na pomoc ratusza, naszym zdaniem, pewne rozwiązanie mogłoby zostać wcielone w życie również dzięki powiatowi.

- Otrzymałam informację, że pod koniec tygodnia mamy się spotkać właśnie w tej sprawie w starostwie – dodaje nasza rozmówczyni. – Może coś z tego będzie? Zależałoby nam jedynie na tym, by przy jednym z zespołów szkół średnich utworzyć oddział szkoły podstawowej dla dorosłych. Ta inicjatywa musiałaby być jednak obopólna – miasta i powiatu. Zobaczymy. Z pewnością byłaby to szansa dla młodzieży.