
Blisko 150 osób wystartowało w piątkowy wieczór (11.03) w wyjątkowym biegu "Serce dla Ukrainy". Środki uzyskane z wpisowego, trafi na pomoc Ukrainie.
Ukrainie pomaga coraz więcej szczecinecczan. W piątek odbył się w Szczecinku bieg "Serce dla Ukrainy". Mimo chłodu i ciemności (impreza odbywała się wieczorem, a uczestnicy mieli ze sobą latarki), na starcie w parkrun przy Stadionie Miejskim na ul. Piłsudskiego, stanęło blisko 150 osób. Wpisowe (kosztowało 40 zł) pozwoli na finansowe wsparcie Ukrainy w ciężkim dla niej czasie. Uczestnicy mieli do pokonania trasę o długości 1700 metrów. Można ją było pokonać biegiem, ale też marszem i marszobiegiem.
Każdy przed startem otrzymał pamiątkowy medal, na którym znalazły się serca w barwach polskiej i ukraińskiej flagi.
Po zawodach rodzina z Ukrainy dziękowała mieszkańcom Szczecinka za pomoc i serce w tak trudnym dla Ukrainy czasie. Nie brakowało łez wzruszenia i okrzyków "Sława Ukrajini" ("Chwała Ukrainie").
Organizatorem tego biegu było Stowarzyszenie Aktywne Pomorze Szczecinek. Współorganizatorzy: Cross Team Szczecinek, Team Biegowy Szczecinek, Miejski Klub Lekkoatletyczny Szczecinek, Foxter Sport, Spinfactory, Rolety Home.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Może mi ktoś wytłumaczyć co dają takie biegi? Czy dzięki temu putin wycofał wojska, odbudowano miasta, nakarmiono uchodźców? Nigdy nie rozumiem takich akcji. Żeby nie było, nie mam nic do biegaczy, ale to takie trochę pic na wodę
No właśnie!
Każdy biegnący wpłacił po 40zł,dochód został przeznaczony właśnie dla uchodźców, żeby ich wspomóc. Zawsze to coś.
Zwykły PR, teraz jest modne pokazanie się z flagą Ukrainy, a ja się pytam gdzie nasze barwy narodowe. Jak lubicie biegać, to pobiegnijcie na granicę do Podkarpacia. Tam się przydacie.
Tak samo jak w szkołach , pieczenie ciasta i sprzedawanie go dzieciom (bardzo zdrowy pomysł). Nie można po prostu zrobić zbiórki na jakiś cel.
Przestańcie się wydurniać w jakieś biegi tańce czy rysowanie pszczółek na asfalcie. Jak chcecie coś zrobić pożytecznego to biegnijcie do wku :) Ojczyzna czeka. Jak mówi stare porzekadło pszczół: Chcesz pokoju, szykuj wojnę.