12 minut i po sesji

W ekspresowym tempie przebiegła poniedziałkowa (27.02) sesja nadzwyczajna Rady Miasta. W porządku obrad przewidziano jedynie cztery punkty:  uchwałę w sprawie dokonania zmian w budżecie miasta na 2017 rok, uchwałę dotyczącą zmiany wieloletniej prognozy finansowej miasta na lata 2017-2025, wyrażenia zgody na nabycie w drodze darowizny od osoby fizycznej spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu mieszkalnego oraz zmianę poprzedniej uchwały w sprawie trybu udzielania i rozliczania dotacji dla przedszkoli i szkół dla których miasto Szczecinek nie jest organem prowadzącym.  

Po wprowadzeniu zmian planowane dochody miasta na ten rok wyniosą  ogółem 149,28 mln zł a wydatki 151, 03 mln zł. Zdaniem radnego Andrzeja Grobelnego z Razem dla Szczecinka, powiększanie deficytu jest niepotrzebne i dlatego opozycja będzie głosowała przeciw.

Trzy kolejne uchwały przeszły jednogłośnie. Wymianę zdań pomiędzy opozycją, a burmistrzem wywołał jedynie punkt czwarty, dotyczący rozliczania dotacji za przedszkola. 

- Można było się tego spodziewać, że będziemy wprowadzać zmiany do tej uchwały – zauważył radny Jacek Pawłowicz. - Jako klub radnych RdS mówiliśmy o tym już w maju 2016 r., że nie można naliczać dotacji w formie zaliczkowej. W tej sprawie złożyliśmy do przewodniczącej RM swoje uwagi. Niestety, pani to zbagatelizowała. Nie rozumiem, jak można było, mając do dyspozycji obsługę prawną ratusza, bagatelizować, jak się okazuje słuszne uwagi radnych RdS.

- Szczerze mówiąc nie przypominam sobie, żeby pan taki wniosek zgłaszał – zareagował burmistrz Jerzy Hradie-Douglas. – Chcę tylko powiedzieć, że Miejska Jednostka Obsługi Oświaty ma swoją obsługę prawną. Jest to więc przygotowywane i sprawdzane nie przez obsługę prawną urzędu. Chcę też powiedzieć, że nie jest to tak, że z całą pewnością zapis jest niezgodny decyzją kolegium. Nasza uchwała nie została zakwestionowana przez nadzór prawny wojewody. To jest zamiana, która została zasygnalizowana przez Regionalną Izbę obrachunkową, już po opublikowaniu uchwały w Dzienniku Urzędowym Województwa Zachodniopomorskiego. Żeby nie generować konfliktów - uważamy, że nie ma to sensu najmniejszego, zmiany mają charakter kosmetyczny postanowiliśmy wyprzedzić RIO proponując zmiany w uchwale. Pan tak arbitralnie mówi, że wyście już wiedzieli. Jakoś nadzór prawny wojewody inaczej do tego podchodzi.

Wymianę zdań, ku oburzeniu przewodniczącej Katarzyny Dudź, podsumował radny Marcin Bedka: - Wielokrotnie na tej sali słyszeliśmy o tym, jak to niemerytoryczna jest opozycja. Widać opozycja jest merytoryczna i rozsądnie podchodzi do spraw. (jg)