Rok szkolny zaczął się od rzucania do kosza. Uroczyście otwarto halę SP6 w Szczecinku

Fotografie Nauka Szczecinek

Poniedziałek, 3 września wszystkim uczniom upłynął pod znakiem powakacyjnego powrotu do szkoły. W Szczecinku tradycyjnie już oficjalne rozpoczęcie nowego roku szkolnego 2018/2019 zorganizowały wspólnie władze miejsko-powiatowe. Tym razem uroczystości odbyły się w nowo wybudowanej sali sportowej przy Szkole Podstawowej nr 6. Były gratulacje, przemówienia, program artystyczny; nie mogło też zabraknąć pewnych podsumowań, które w kontekście zbliżających się wyborów samorządowych nabrały zupełnie innego wydźwięku niż dotychczas. W swoim krótkim wystąpieniu burmistrz Jerzy Hardie-Douglas nadmienił, że po raz ostatni bierze udział w tego typu uroczystości, sprawując funkcję głowy miasta. Burmistrz krytycznie odniósł się do przeprowadzonej reformy oświaty. - Kiedy w 2006 roku zrealizowałem jeden z moich postulatów wyborczych dotyczący utworzenia Gimnazjum nr 3, spotkało się to z falą krytyki. Kiedy po 12 latach to gimnazjum przestało istnień, kontrowersji również nie brakowało. Tym razem z zupełnie innych powodów. Burmistrz wspomniał też o przyszłorocznym egzaminie ósmoklasisty. - To będzie trudny sprawdzian polskiej oświaty – mówił. – Ale jesteśmy na to przygotowani. Wcześniej też to obiecywałem, kiedy wchodziła reforma. Skutki nie do końca przemyślanych przez MEN zmian złagodziliśmy przez zastosowany przez nas wariant przekształceniowy, zachowując poziom zatrudnienia w każdej ze szkół. Co najważniejsze stale zwiększamy wydatki na oświatę oraz nakłady inwestycyjne. A to sprawia, że szczecineckie szkoły cieszą się coraz lepszą opinią. To również dzięki temu w naszych szkołach spory odsetek stanowią również dzieci spoza szczecinka. Co wydaje się słusznym i logicznym kierunkiem.