Ze sceny pomagali Karolewku. Już wiadomo, ile zebrano

Tego dnia konie zamiast wiatru miały w płucach ogień - tak jednym zdaniem można by podsumować ogrom tragedii, jaka miesiąc temu dotknęła ośrodek Jeździecki w Karolewku. W trakcie pożaru spłonęły niemal wszystkie stajnie i pomieszczenia gospodarcze. W ogniu zginęły zwierzęta: konie, owce, krowy… Pomoc dla Karolewka napływa dosłownie z całej Polski. Na to, co się wydarzyło nie pozostał obojętny także szczecinecki wokalista, Bogdan Trojanek. Z pomocą zespołu “Terne Roma” oraz wielu ludzi bez względu na wiek zorganizował koncert charytatywny na rzecz Karolewka. W wydarzeniu tym, które miało miejsce w piątek 18.03 w kinie Wolność wzięli udział m.in. burmistrz Szczecinka Jerzy Hardie-Douglas, starosta Krzysztof Lis, wójt Ryszard Jasionas, burmistrz Białego Boru Paweł Mikołajewski, a także państwo: - właściciele ośrodka Danuta Tarnowska-Juneborg i Jarosław Pojasek. Każdy z obecnych starał się dodać właścicielom otuchy.

- Prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie - podkreslił Jerzy Hardie-Douglas. - To, co się stało, jest wielkim nieszczęściem. Dlatego jestem dumny, że mieszkańcy Szczecinka potrafią zareagować. Mam nadzieję, że to nie będzie jedyna akcja na rzecz Karolewka i że będzie ciąg dalszy.

- Ten cel jest niesamowicie szczytny - zaznaczył z kolei Krzysztof Lis. - Człowiekowi łatwiej znieść cieżkie czasy, jeśli ma przy sobie przyjazne dusze. Myślę, że pani Danuta znalazła je wśród nas. Potrzymuję deklarację, że w dalszym ciągu będziemy ośrodkowi pomagać.

- Ja też jestem hodowcą koni, dlatego wiem, co to za przeżycie - wyjawił Ryszard Jasionas. - Tego dnia konie powinny mieć w płucach wiatr, a miały ogień. W czasie leczenia szukaliśmy lekarstw. Z połowy Polski zjeżdżały lekarstwa. Przypomina mi się jeden koń, któremu lekarze nie dawali szans. A jednak się dźwignął, mimo że był cały poparzony. A myśmy chcieli go usypiać. Widzę teraz w Internecie, że ten koń biega po pastwisku. Także cuda się dzieją. Dzieją się również dzisiaj.

- Jestem bardzo wzruszona tymi ciepłymi słowami - powiedziała Danuta Tarnowska-Juneborg. - Tego rodzaju słowa dodają nam siły. Maleńka Sasanka, o której wspominał wójt... doktor miał ją uśpić. Będzie biegała po pastwiskach, będzie zdrowa, szczęśliwa. Konie, które to przeżyły, będa na pewno w jakimś stopniu kalekami. W stajni było piekło... Nikt nie myślał nad tym, że narażamy żcyie, trzeba było ratować zwierzęta, nie mogliśmy dać im zginąć.

- Pamiętam pierwszy dzień, kiedy tam przyjechaliśmy 24 lata temu. Poczułam, że to jest nasze miejsce na Ziemi. Powoli własnymi siłami wybudowaliśmy wszystko. Teraz straciliśmy cały dobytek życia. Zginęły zwierzęta. Powtarzam sobie dla pocieszenia, że one się udusiły. Ta myśl jedynie trzyma nas przy życiu: że one nie cierpiały, tylko umarły od czadu. Nie było tego bólu. Oboje z mężem kochamy te zwierzęta nad życie. Są jak nasze dzieci. Wypieszczone, ukochane. Dlatego bardzo będziemy wdzięczni, jeśli o nas nie zapomnicie. 

Dla Karolewka oprócz Bogdana Trojanka i zespołu Terne Roma na scenie kina Wolność zaprezentowali się szczecineccy wokaliści oraz muzycy. W trakcie koncertu trwała zbiórka do puszek. Odbywały się również licytacje. Ponadto, w czasie wydarzenia na ulicach miasta można było spotkać harcerzy i wolontariuszy, kwestujących na rzecz ośrodka. Jak zapowiadają organizatorzy, wsparcie dla Karolewka będzie organizowane tak długo, jak tylko będzie potrzebne. 

Aktualizacja: Podczas Koncertu " Razem dla Karolewka" do puszek, oraz podczas licytacji zostało zebrane 1547,99 zł. Jak poinformowali organizatorzy, nie ma jeszcze informacji, jaka kwota została wpłacona przez mieszkańców Szczecinka oraz firmy z terenu miasta bezpośrednio na konto. Kwota 1547,99 zł zebrana do puszek została wpłacona bezpośrednio na konto w oddziale Banku Spółdzielczego w Białym Borze.

https://www.youtube.com/watch?v=towGaBzZp1s