
Niedawno informowaliśmy o tym, że zawodnicy Miejskiego Klubu Piłkarskiego Szczecinek rozpoczęli przygotowania do rundy wiosennej IV ligi. Za nimi pierwsze treningi. Poinformowaliśmy też, że z klubem może trenować gracz rodem z Japonii. Teraz mamy potwierdzenie: Do Szczecinka przyleci znany w swoim kraju działacz Takashi Morimoto oraz piłkarz Ryota Nakamura.
Takashi Morimoto jest prezesem i właścicielem klubu z Ułan Bator w Mongolii - FC Sumida. Jako były dziennikarz japońskiego magazynu "World Soccer Digest" (niedawno komentował nawet mecz Zenita Saint Petersburg z FC Kopenhaga w Lidze Europy), ma poważne kontakty w świecie futbolu, do polskich klubów "skierował" już kilku japońskich piłkarzy. Co ciekawe, wśród nich był między innymi Kaito Hayashi, który rundę jesienną sezonu 2017/2018 spędził właśnie w MKP Szczecinek i był podstawowym zawodnikiem w drużynie Zbigniewa Węglowskiego.
Razem z Morimoto, do Szczecinka przyleci również Ryota Nakamura. To urodzony w 2000 roku ofensywny pomocnik, mogący grać na skrzydle. Zapewnia na boisku sporo jakości, często drybluje. Japoński piłkarz mierzy 173 centymetry wzrostu, wcześniej grał w juniorskich zespołach V Faren Nagasaki. W latach 2012-14 występował w kadrze do lat 15 (J-League), a w latach 2015-17 w kadrze do lat 18.
Takashi Morimoto
W Szczecinku obaj będą od soboty do czwartku. Ryota Nakamura zagra w środę (23.01) w meczu kontrolnym MKP - w Kaliszu Pomorskim, gdzie rywalem będzie mistrz jesieni III ligi, Mieszko Gniezno. Po tym dowiemy się, czy zawodnik zostanie na rundę wiosenną obecnego sezonu w drużynie Zbigniewa Węglowskiego.
Młodzi zdolni piłkarze często są zmuszeni do opuszczenia Japonii, bowiem w "Kraju Kwitnącej Wiśni" są tylko dwa profesjonalne poziomy rozgrywek ligowych. Japończycy często szukają szczęścia i gry w piłkę w klubach europejskich, często również w Polsce.
Przypomnijmy. Z zespołem trenują również występujący już niegdyś w naszym mieście Mateusz Górny i Mateusz Góra, a na ostatnim treningu obecny był także Piotr Kusiak, który ostatnią rundę spędził na wypożyczeniu w drużynie Błonie Barwice.
fot. Faren Nagasaki
Patryk Witczuk
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Przyleci? ciekawe gdzie wyląduje , w Wilczych Laskach? Chyba że balonem , to wszystko jasne.
A jaki to ma sens? Skoro jakiś czas temu w wywiadzie przedstawiciel MKP twierdził że awans im niepotrzebny bo nie ma kasy na grę w wyższej lidze... Taki gracz przyjedzie, pogra sezon i pójdzie do lepszego klubu jeśli ktoś go zobaczy. Czy nie lepiej dać szansę juniorom na miejsce w składzie?
Taki junior przyjdzie, pogra jeden sezon i pójdzie na studia albo wyjedzie za granicę w poszukiwaniu lepszego życia. Już wolę tego starszego zawodnika, bo przynajmniej mam pewność do jego poziomu sportowego. A co do awansu to w tym sezonie problem został już rozwiązany - trzeba walczyć o utrzymanie a nie spekulować na temat awansu.