Wyjątkowe szkolne święto w Gimazjum nr 1

Danuta Siedzikówna ps. „Inka”, 17-letnia sanitariuszka zastrzelona przez UB zaraz po zakończeniu wojny stała się wzorem naśladowania dla młodzieży w całej Polsce. Młodym ludziom w „Żołnierce Wyklętej” imponują przede wszystkim takie wartości, jak odwaga, niezłomność i bezgraniczny patriotyzm. W sobotę, 7 maja również młodzież ze Szczecinka miała okazję, by wyrazić swoje uznanie wobec postawy swojej rówieśniczki. Tego dnia uczniowie z Gimnazjum nr 1 wzięli udział w wielkim szkolnym święcie. Podczas uroczystości na terenie szkoły odsłonięto tablicę upamiętniającą Danutę Siedzikównę. Tablica została również poświęcona przez proboszcza parafii św. Krzysztofa, ks. Bogusława Matusika. 

Warto nadmienić, że święto ku czci „Inki” rozpoczęło się już w piątek (6.05). Wówczas na miejskim stadionie odbyły się zorganizowane przez szkołę zawody sportowe. Główne uroczystości zaplanowano jednak na sobotnie przedpołudnie. O godz. 10.00 na gimnazjalnym dziedzińcu zgromadzili się uczniowie, a także zaproszeni goście. Wśród nich znaleźli się m.in.: posłanka Małgorzata Golińska, były poseł Wiesław Suchowiejko, reprezentacja biura poselskiego Radosława Lubczyka czy Lasów Państwowych. Gościem specjalnym wydarzenia była siostrzenica „Inki” – Danuta Siedzikówna. To jej właśnie przypadła honorowa rola odsłonięcia tablicy.

Zaraz po zakończeniu uroczystości młodzież z dziedzińca Gimnazjum nr 1 przemaszerowała do Muzeum Regionalnego, które było współorganizatorem wydarzeń. Tam zaplanowano ciąg dalszy święta. O godzinie 11.00 rozpoczęły się wystąpienia pracowników IPN z Poznania, a zaraz po prelekcjach miał miejsce koncert zespołu „Tonacja”. Goście oraz uczniowie mogli obejrzeć wystawę poświęconą „Wrogom Polski Ludowej”, mogli również zobaczyć pokazy grupy rekonstrukcyjnej „Gryf”. W programie znalazł się także występ rapera Tadka Polkowskiego zatytułowany „Niewygodna prawda”. Na wszystkich czekał także ciepły poczęstunek, w tym wojskowa grochówka. 

Przypomnijmy. Danuta Siedzikówna ps. "Inka" urodziła się 3 września 1928 r. W 1943 r., jako 15-latka, złożyła przysięgę AK i odbyła szkolenie sanitarne. 20 lipca 1946 r. aresztowało ją UB i została osadzona w więzieniu w Gdańsku. Po ciężkim śledztwie 3 sierpnia 1946 r. skazano ją na karę śmierci. Wyrok wykonano 28 sierpnia 1946 r. Wraz z "Inką" zginął, również skazany na śmierć, 42-letni ppor. Feliks Selmanowicz ps. "Zagończyk". Od stycznia 1944 r. był żołnierzem 3. Wileńskiej Brygady AK, z której przeniesiony został do 5. Wileńskiej Brygady AK mjr. "Łupaszki", gdzie pełnił funkcję zastępcy dowódcy plutonu.