
Wojciech Stypa. Radny miejski, bezpartyjny kandydat na burmistrza Szczecinka z listy KWW Przyjazny Szczecinek Wspólny Dom.
Żeby założyć rodzinę, mieć i wychować dzieci, spowodować, że nie wyjadą w świat, trzeba mieć miejsce, w którym się dobrze i godnie żyje - mówi Wojciech Stypa i nie ukrywa, że reprezentuje tradycyjne wartości. - To trzeba tu zrobić, potrzebna jest zmiana.
Liczby dotyczące przyrostu naturalnego są nieubłagane, niż nas dopada. Wszelkie wsparcie dla rodzin jest po prostu niezbędne.
Wydatki budżetowe muszą być zrewidowane - mówi Wojciech Stypa.
Nasz budżet miasta jeszcze się dopina, ale to już jest końcówka i zaczyna się wymykać spod kontroli
- zauważa także.
- Spotykam się z mieszkańcami. Kiełbasa wyborcza już nie wystarcza, ludzie oczekują świeżości i zmiany. Takie mam przynajmniej wrażenie…
W podcaście dziś Wojciech Stypa, kandydat na burmistrza Szczecinka.
podcast ma charakter przedwyborczy
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Panie Wojciechu, po słowach: byłem radnym opozycyjnym i nic nie mogłem - wyłączyłem rozmowę. I Pan Redaktor właściwie również powinien zakończyć. Ile Pan mógł zrobić to napisał Temat ostatnio. Wydaje się Pan całkiem sympatycznym człowiekiem. Ale nie do polityki.
Ale jak Douglas czy Rak się tym podpierają że jak rządził PiS w Polsce to się im tu ciężko rządziło to spoko??
Nie o to chodzi. Proszę nie sprowadzać wszystkiego do jednego mianownika i nie szukać wroga. Chodzi o to, że Pan Wojciech mógł więcej o czym napisał Temat: https://szczecinek.com/artykul/drodzy-radni-udajecie/1531664.amp?fbclid=IwAR0Xeo3P1BPd3fE6VpilCs3ckKv-eoc6CMRAZJ0ZxV8dmI2U61V0iO-hXYk czy skorzystał z tego? Był niezauważalny. Mógł więcej, bardziej. Opozycja jest od tego żeby punktować. Za postawę duchową i ogólnie jako człowiek bardzo szanuje. Jako polityk niestety... słabo. Na sesji głosu również nie zabierał (prawie nigdy). Bazuję na tym co widzę. Jeżeli było inaczej to teraz jest idealny czas podsumowań.
Stefek albo wandzia w artykule który przytoczyłes jest napisane że klub razem dla szczecinka pytał i rozliczał o wiele rzeczy i wyjazdy burmistrza, przedszkole itp. Z tego co mi wiadomo i co piszą w internecie pan Wojtek w tym klubie również działał. A że nie wymienili go z nazwiska bezpośrednio? Proszę poszukać briefingi prasowe w których się wypowiadał. Owszem pewnie mógł więcej się udzielać co nie znaczy że nie robił tego wgl.
Pierwsza tura. 1 Douglas 2 Pawłowicz 3 Rak 4 Horniatko 5 Stypa.Druga tura 1 Pawłowicz 2 Douglas Dziękuję za uwagę.
Pan Stypa jako jeden z kilku tylko radnych walczył o przedszkole Krasnoludek, za co jestem wdzieczna a gdzie była reszta radnych i pani Horniatko? jak się nie ma małych dzieci to temat daleki prawda?
Setki ludzi płaci za przedszkole dzieci. Przedszkola to w mojej ocenie biznes jak każdy inny. To działalność gospodarcza. A to było przedszkole za złotówkę? Ludzie i dzieci korzystali? Czepiacie się radnych we własnym interesie
No tak bo przecież do polityki to sami złodzieje, albo lekarze, alkoholicy. . .
Bez emocji i pomysł na miasto, ciężko się tego słucha.
Lepiej się słucha obietnic z choinki o aquaparku marinie na Wielimiu czy innych dyrdymałach bez szans ma realizację. Jak nie pluje na innych tzn. że się nie nadaje. Chyba już wiem, skąd przychodzisz :D
Facet przynajmniej chce powstrzymać wyludnianie się Szczecinka. U innych kandydatów nic takiego nie dało się słyszeć.
Ja też, z miłą chęcią, wezmę czynny udział w powstrzymaniu wyludnienia Szczecinka ????.
Tylko BEZPARTYJNY kandydat powinien wygrać te wybory- żadnych minusów same plusy, po jednej kadencji zmiana.
Nareszcie ktoś spoza POwskiego układu, ktory nie paraduje w koszulce z ośmioma gwiazdkami i nie opiera kampanii na negatywnym przekazie. Bardzo mi się podobało, że nie wypowiada się negatywnie o kontrkandydatach. Jak się mówi o "wspólnym domu" nie można zaraz potem jeździć po inaczej myślących. Jak na razie jedyny kandydat, który nie zafunduje mam "lokalnego piekiełka".
Poparcie od Golińskiej i Bedki zaprzecza bezpartyjności kandydata.
A jakby go zapowiedział Zenon Martyniuk co by to oznaczało??? Jaka.partia wtedy? Poparcie nie oznacza przynależności do partii. Wyraźnie powiedział w przemówieniu że na jego listach będą ludzie bezpartyjni, z PiSu i konfederacji. Z partii PiS to był pan Rybak który w ostatniej chwili się wypisał żeby móc rzekomo startować jako " bezpartyjny" Wybierajcie po człowieku jaki jest a nie po partiach.
Przyznanie się do bycia radnym w obecnej kadencji powinno eliminować kandydata w oczach wyborców . Przeciez obecni radni to naprawdę mistrzowie Polski (jeśli nie świata) w: lenistwie (mierna aktywność / żenująca ilość interpelacji ), pazerności na publiczny pieniądz (skandaliczne podniesienie sobie diet do ponad 3 tys zl przy deficycie budzetowym miasta ), pasywnosci (bezrefleksyjne wykonywanie polecen swego politycznego guru) … tym paniom i panom juz dziekujemy , pokazaliscie co potraficie wiec do widzenia
kandydat "bezpartyjny" wystarczy zobaczyć kto jest pełnomocnikiem wyborczym