
Po letniej przerwie szczecinecka biała flota wraca na wody Trzesiecka, a wraz z nią podwyżki. Jak już informowaliśmy, od 28 czerwca "Księżna Jadwiga" i "Bayern" oferują rejsy po 30 złotych za bilet normalny i 20 złotych za ulgowy. Posiadacze Karty Mieszkańca "Mój Szczecinek" płacą jednak 25 złotych - to jedyna ulga w rosnących cenach.
Rzadko które miasto powiatowe może pochwalić się dwoma stałymi statkami pasażerskimi na jeziorze. Szczecinek to właściwie ewenement, a jego wodna historia sięga początków XX wieku. Pierwsza łódź z silnikiem spalinowym "Fürstin Hedwig" (Księżna Jadwiga) pojawiła się na Trzesiecku już około 1907 roku, zabierając na pokład zaledwie 10 pasażerów. Rok później dołączył do niej większy "Neustettin" na 50 osób - to właśnie od niego zaczyna się prawdziwa historia szczecineckiej białej floty.
W 1926 roku na wodach Trzesiecka pojawił się drugi wodny tramwaj - "Hindenburg", zbudowany w stoczni w Stralsundzie. Mógł zabrać nawet 250 osób jednorazowo. W międzywojniu oba statki kursowały regularnie między przystanią przy ul. Parkowej a Mysią Wyspą, gdzie mieścił się popularny wówczas kompleks restauracyjny.
Historia powojennych lat jest dynamiczna. "Adolf Hitler" (pierwotnie "Neustettin") przez pierwsze dwa lata eksploatowany był przez Armię Czerwoną pod tą właśnie nazwą. Dopiero po przejęciu przez stronę polską nazwano go "Westerplatte". Drugi tramwaj - "Hindenburg" - trafił do Poznania jako "Chrobry".
Powojenna "Danusia" (dawne "Westerplatte") dokonała żywota około 1976 roku jako rdzewiejąca ruina. Miasto zostało bez statku na prawie dekadę.
Przełom nastąpił w 1985 roku z "Isaurą" - przerobioną szalupą ratunkową ze stoczni w Ustce. W 1992 roku "Isaurę" przechrzczono na "Danusię II", która służyła do początku XXI wieku. Nie był to zbyt urodziwy nabytek, jak to na szalupę przystało.
Prawdziwy renesans białej floty rozpoczął się w 2006 roku, gdy ówczesny burmistrz Jerzy Hardie-Douglas wyasygnował 50 tysięcy euro na zakup "Bayerna" z bawarskiego jeziora Tegensee. Ten drewniany, 18,5-metrowy statek z 1923 roku to praktycznie rówieśnik przedwojennych tramwajów.
Rok później dołączyła stalowa i majestatyczna "Księżna Jadwiga" (dawna "Gertraud"), zbudowana w 1967 roku w niemieckiej stoczni Neckarsulm. Transport 24-metrowego statku do Szczecinka to była prawdziwa epopeja - ciągnik z naczepą utknął na rondzie przy dworcu, blokując krajową "jedenastkę" na kilka godzin.
Aktualne ceny to 30 złotych za bilet normalny i 20 złotych za ulgowy, choć posiadacze Karty Mieszkańca płacą 25 złotych. Dla porównania wszędzie galopujących cen: w 2019 roku bilet normalny kosztował 12 złotych. "Bayern" zabiera 54 pasażerów i zużywa 4 litry oleju na godzinę, podczas gdy "Księżna Jadwiga" może przewieźć aż 142 osoby.
Trzesiecko to jeden z niewielu, jeśli nie jedyny, z tak małych akwenów w mieście powiatowym, gdzie regularnie kursują dwa statki pasażerskie.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie