Wiersze pana rzecznika

Dzisiaj (czwartek, 3 marca) obchodzony jest Międzynarodowy Dzień Pisarzy. Dzień, któremu patronują rozmaici autorzy, stał się okazją do zorganizowania spotkania, które było adresowane do młodszych czytelników. Wzięli w nim udział uczniowie szczecineckich szkół podstawowych oraz przedszkolaki. Bohaterem wydarzenia był natomiast Tomasz Czuk, rzecznik Urzędu Miasta w Szczecinku, który kilka lat temu wydał dwa tomiki bajek dla dzieci. Autor książek spotkał się z dziećmi w bibliotece przy ul. Jeziornej w środę, 2 marca. 

Przypomnijmy. Tomiki, o których mowa, to „Wierszośmiechy na smutek i niepogodę”. Te bogato i kolorowo ilustrowane przez Andrzej Gruszkę książeczki, zawierają wiersze, bajki i fraszki adresowane głównie do milusińskich, ale nie tylko. Także dorośli, którzy przeczytają dzieciom np. „Jak zaczarować mamę”, „Ortograficznego Anioła Stróża” czy „Kota Baltazara”, nie będą się nudzić. 

Dzieci, które wzięły udział w spotkaniu z autorem, dopiero te wszystkie bajki poznawały. Tomasz Czuk na bieżąco wszystko im wyjaśniał i tłumaczył.

- Sam jestem ojcem dwójki dzieci: Ludmiły, która już jest dorosłą dziewczyną i studiuje oraz Ingacego, który w przyszłym roku zdaje maturę – powiedział Tomasz Czuk. - Kiedyś, jak każdy ojciec, bawiłem się z nimi. Czytałem im różne książki, różne wiersze. Kiedy czytałem Jana Brzechwę albo Marię Konopnicką, pomyślałem, że może urozmaicę dzieciom lekturę i spróbuję coś sam zaproponować. No i tak powstały pierwsze utwory, nazwijmy to poetyckie. 

- Pierwszy wiersz, który napisałem, ukazał się w drugiej części „Wierszośmiechów” – dodał autor bajek. – On się nazywał „Wredna lama”. Pokazałem wiersz mojej córce. Wiersz się jej spodobał, co utwierdziło mnie w przekonaniu, że należy podążać tą drogą. Kolejne utwory powstawały cyklicznie. Tych wierszy zaczęło przybywać. Z niektórych byłem mniej zadowolony, z niektórych bardziej. No i tak powstała pierwsza część „Wierszośmiechów”. 

Autor szybko nawiązał kontakt z bardzo wymagającą, dziecięcą publicznością. Maluchy chętnie wdawały się w dyskusję na temat wierszy. Na spotkaniu nie zabrakło także prezentacji recytatorskich, przygotowanych przez najmłodszych. Oznacza to, że szczecineckie bajki przypadły do gustu nauczycielom i młodym czytelnikom. 

Polecamy także wersję dźwiękową wierszy Tomasza Czuka. Dla przypomnienia, nagrywaliśmy je w ramach wspólnego projektu Tematu i SAPiK w maju 2011.