Reklama

Wielka balonowa fiesta w Szczecinku wystartowała!

06/07/2019 00:21

W piątkowy (5.07) wieczór wielka, balonowa fiesta, ponownie zawitała do Szczecinka. Jubileuszowa, dziesiąta edycja Festiwalu Balonowego o Memoriał Kurta Hummela, przyciągnęła ponownie tysiące widzów z całej Polski.

Na terenach OSiR w Szczecinku, odbyły się pierwsze starty balonów w tegorocznej edycji największej i najbardziej spektakularnej imprezy tego typu w całym kraju i jednej z największych w europie. Do Szczecinka przyjechało blisko 50 załóg z Niemiec, Francji, Belgii, Holandii, Wielkiej Brytanii, Danii, nie zabrakło ponownie ekipy ze Stanów Zjednoczonych.
W tym roku nowością jest strefa gastronomiczna, ulokowana na terenach OSiR przy Stadionie Miejskim, a także strefa zabaw i chilloutu. 

Pierwszego dnia miała się odbyć tradycyjna konkurencja nazwana “Pogoń za lisem”, 
jednak niekorzystne warunki pogodowe zmusiły organizatorów do podjęcia decyzji, by tej widowiskowej konkurencji nie przeprowadzać. Przez silnie wiejący wiatr bardzo długo nie było wiadomo, czy balony w ogóle pojawią się na szczecineckim niebie. Widzowie z niecierpliwością spoglądali w kierunku wiejącej flagi - flaga w szachownicę oznaczała oczekiwanie na podjęcie ostatecznej decyzji. Po długim oczekiwaniu, pojawiła się wreszcie informacja z lotniska ze Świdwina, że prędkość wiatru osłabła i można bezpiecznie lecieć. Pojawiła się wówczas biała flaga.

Wcześniej, gdy jeszcze nie było wiadomo, czy fiesta balonowa się rozpocznie, jeden z pilotów ze Szwecji - Stefan Lundin sam zadeklarował się, że nadmucha balon, aby widzowie zobaczyli na własne oczy, jak mocno na niego potrafi wpływać silny wiatr. 

W tym roku w Szczecinku mogliśmy zobaczyć między innymi balon w dość nietypowym kształcie - śrubokręta. Jego długość (wysokość) robiła wrażenie - łącznie to prawie 60 metrów! (40 metrów część właściwa balonu i ok. 20 metrów zwisającej spod kosza końcówki, która została rozłożona w trakcie lotu).

Być może konkurencja “Pogoń za lisem”, odbędzie się w sobotę, choć warunki pogodowe wcale nie zapowiadają się lepsze.
O co chodzi w tej konkurencji? Pierwszy startujący balon jest “lisem” (w tym przypadku balon miejski “Szczecinek”), a reszta balonów startuje po nim. Ich zadaniem jest tak przeprowadzić lot, aby dotrzeć do miejsca lądowania pierwszego balonu. Balon "lis" rozstawia wielki, materiałowy krzyż w miejscu swojego lądowania, zadaniem pozostałych pilotów jest wyrzucić marker (mały woreczek z piaskiem i wstęgą) jak najbliżej środka tego krzyża. Wygrywa ten, kto trafi najbliżej celu.

Także w sobotę, ale wieczorem (również na terenach OSiR) miejsce będzie miała niezwykle widowiskowa i popularna już wśród widzów Nocna Gala Balonów, na której można zobaczyć swego rodzaju “balonowy koncert” - balony się podświetlają w rytm muzyki. Dyrygentem, podobnie jak w poprzednich latach, będzie Marcin Jaczewski. Ta część, jak dowiedzieliśmy się od organizatorów, odbędzie się niezależnie od warunków pogodowych. Organizatorzy przy okazji przygotowali niespodziankę, ale tą poznamy już podczas występu.

Imprezę w niedzielę zakończy konkurencja “Splash or Grab” na jeziorze Trzesiecko.
 

Patryk Witczuk

Aplikacja temat.net

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Wróć do