
Dla mieszkańców tej części miasta ważne byłoby również to, by autobusy miejskie mogły kursować takimi ulicami, jak np. Harcerska czy Bukowa.
Mieszkanie w oddalonych od centrum Szczecinka częściach miasta ma swoje plusy. Ale może się też wiązać z pewnymi niedogodnościami. Zwłaszcza, jeśli brakuje samochodu lub roweru, a trzeba gdzieś „na mieście” załatwić jakąś sprawę. Zwykle pomocna w takich przypadkach okazuje się Komunikacja Miejska. Z drugiej jednak strony - co zrobić, kiedy autobusy na peryferia Szczecinka jeżdżą zbyt rzadko?
Właśnie z takim problemem zwrócili się ostatnio do ratusza mieszkańcy odległego osiedla Pilska-Raciborki. Zwrócili uwagę, że autobusy KM mogłyby jeździć w kierunku ich domów znacznie częściej. Ich kłopoty z dojazdem, także do pracy czy do szkoły, mogłoby rozwiązać zwiększenie częstotliwości kursów. Dla mieszkańców tej części miasta ważne byłoby również to, by autobusy miejskie mogły kursować takimi ulicami, jak np. Harcerska czy Bukowa.
Niestety. Przynajmniej na razie, osoby, które chciałyby częstszych kursów autobusów w kierunku osiedla Pilska-Raciborki, muszą uzbroić się w cierpliwość. Ratusz na takie rozwiązania w obecnej chwili nie ma pieniędzy. A i infrastruktura wąskich uliczek nie jest odpowiednio dostosowana do tego, by mogły jeździć nimi autobusy.
- Na chwilę obecną nie ma takiej możliwości, by zwiększyć liczbę kursów linii nr 1 oraz by zmienić jej przebieg – mówi nam Robert Szczęsny, szef Wydziału Nadzoru Urzędu Miasta w Szczecinku. – Przede wszystkim spowodowałoby to znaczny wzrost kosztów. Poza tym, w KM brak jest dodatkowych autobusów.
Jak wyjawił nasz rozmówca, zwiększenie kursów w kierunku Pilskiej i Raciborek wiązałoby się ze wzrostem kosztów o ok. 210 tys. rocznie. Do tego poprowadzenie kursów ul. Harcerską spowodowałoby dodatkowe koszty do kwoty 240 tys. zł, a ul Bukową – o ok. 280 tys. zł rocznie.
- W budżecie miasta nie ma pieniędzy na dopłaty do spółki – dodaje R. Szczęsny. – A w dotychczasowym taborze KM nie ma dodatkowych pojazdów. Do tematu będzie można wrócić po zakupie przez spółkę nowych autobusów.
- Poza tym można stwierdzić, że poprowadzenie autobusów ul. Bukową nie będzie możliwe. Jest ona zbyt wąska, ma mnóstwo zakrętów i przewidziana jest przede wszystkim do ruchu pojazdów osobowych. Ze względu bezpieczeństwa przejazd autobusów jest tam w zasadzie niemożliwy – podkreśla szef Wydziału Nadzoru.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Ten pomysł jest bardzo dobry, natomiast stosunek ratusza do sprawy jest beznadziejny. Na tamte ulice może być tylko autobus mały, do 7 metrów długości. Takie są do kupienia. Tylko kasy na to nie ma, bo kasa pójdzie na elektryki, które czkawką się odbiją po 4-5 latach eksploatacji. Tak więc mieszkańcom Bukowej o autobusach zapomnieć, kupcie sobie rowery elektryczne, będzie ekologicznie (u nas) i śmierdząco np. w Bełchatowie (bo tam robią prąd w elektrowni węglem opalanej).