Reklama

Ważne trafienie Mateusza Bartolewskiego! Ruch Chorzów gra dalej w Pucharze Polski

08/08/2019 06:54

Legendarny klub, 14-krotny mistrz Polski, ale borykający się w ostatnim czasie z ogromnymi problemami finansowo-organizacyjnymi Ruch Chorzów, rozegrał w środę (7.08) pierwszy od dłuższego czasu mecz. "Niebiescy" zmierzyli się w Częstochowie z miejscową Skrą w ramach rundy wstępnej Pucharu Polski PZPN. Świetnie spisał się pochodzący ze Szczecinka 21-letni pomocnik Mateusz Bartolewski, który strzelił niezwykle ważną bramkę, odwracającą losy meczu.

Przy Cichej w Chorzowie nie dzieje się w ostatnich latach nic dobrego. Klub spadł trzy razy z rzędu z ligi, ma wielomilionowe zadłużenie, niedawno strajkowali wszyscy pracownicy klubu, a piłkarze zawiesili treningu. Po spadku z drugiej do trzeciej ligi, wielu sympatyków Ruchu zastanawiało się, czy ich ukochany klub wystartuje w rozgrywkach ligowych. Pierwsze dwa mecze "Niebieskich" zostały przełożone na inne terminy. Chorzowianie otrzymali dodatkowo karę 2 punktów karnych od Komisji Licencyjnej za niespłacenie długu licencyjnego do końca lipca.

Środowy mecz Ruchu był dla zespołu pierwszym pojedynkiem od dłuższego czasu. Faworytem był oczywiście klub z Częstochowy, występujący o ligę wyżej. I faktycznie, gospodarze zaczęli mecz lepiej, obejmując w pierwszych minutach prowadzenie. Gdy wydawało się, że Ruch nie da rady, w 88. minucie strzałem z pola karnego wyrównującego gola zdobył pochodzący ze Szczecinka 21-letni Mateusz Bartolewski. Chorzowianie poszli za ciosem i w doliczonym czasie gry strzelili bramkę z rzutu karnego, co dało im dość niespodziewany awans do kolejnej rundy rozgrywek Pucharu Polski PZPN. Mateusz zagrał całe spotkanie.

- Muszę przyznać, że pod koniec spotkania miałem kryzys i jest to pewnie spowodowane brakiem meczów. Nasza pierwsza bramka podbudowała nas mentalnie i chcieliśmy zakończyć to spotkanie przed dogrywką. Piłka idealnie siadła mi na nogę. Nie patrzyłem, gdzie jest bramkarz, tylko uderzyłem z prostego podbicia. Później strzeliliśmy na 2:1, wygraliśmy i cieszymy się z awansu

- powiedział po spotkaniu w rozmowie z portalem Niebiescy.pl 21-latek.

Kolejnego rywala Ruchu wyłoni losowanie, które odbędzie się 20 sierpnia.


fot. Ruch Chorzów
Patryk Witczuk

Aplikacja temat.net

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Temat Szczecinecki Temat.net




Reklama
Wróć do