
Co dalej z wieżą wodociągową? Stuletni zabytek, stojący na wzgórzu przy ul. Lipowej, czeka na zagospodarowanie. W roku 2012 pozbył się kopuły hełmu i potężnego, 20-tonowego zbiornika na wodę. Zabezpieczona reszta czeka na lepsze czasy. Czy już nastały?
Zabieramy się za wieżę. Zastanawiamy się, co ma w niej być - mówi Tematowi wiceburmistrz Daniel Rak. - Pierwszy krok już został zrobiony - burmistrz powołał komisję, która będzie się zajmowała całym programowaniem inwestycji.
Wieżę wodociągową można zaadaptować na obserwatorium astronomiczne. Tym bardziej, że istniejące obserwatorium po Adamie Giedrysie przy ul. Kościuszki z powodu protestu mieszkańców związanego ze wspólnym użytkowaniem klatki schodowej, nie może być udostępnione publiczności. Wieża dodatkowo mogłaby pełnić również funkcję gastronomiczno- handlową – znajdowałby się sklep z pamiątkami, mała kawiarenka… Wszystko, co spowoduje jakiekolwiek zmniejszenie potencjalnych strat finansowych.
Sprawa nie jest łatwa - mówi zastępca burmistrza. - Jeżeli się tam zrobi samo obserwatorium, to będzie to działalność wyjątkowo deficytowa. To musi być coś co będzie się później broniło choćby tak, żeby za mocno do tego nie dokładać.
Może ktoś z naszych Czytelników ma pomysł na to, co można zrobić z wieżą. Bo w końcu - szkoda...
foto: archiwum 2012. Wieża wodociągowa w pierwotnym kształcie.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Panie Macieju dlaczego w Temacie nie ma informacji o Wyroku sądowym na Prezesie Basenu w Szczecinku? Jest to moim zdaniem informacja na tyle ważka dla mieszkańców że warto wspomnieć...
Jakiś czas temu w Starostwie była wystawiona wizualizacja zagospodarowania całego wzgórza na centrum handlowe zbudowane u podnóża wieży. Pomysł całkiem fajny ale nie koniecznie kolejne centrum handlowe. Myślę że coś w rodzaju centrum Kopernika podobne do Warszawskiego, mogłoby się sprawdzić. Z obserwatorium, chyba nie z uwagi na duże zagęszczenie oświetlenia ulicznego, które mocno zakłócało by obraz nieba w teleskopie? Raczej z kopułą i wyświetlanymi pokazami coś na wzór Toruńskiego planetarium. A myśląc całkiem odlotowo, to z wybudowanym parkingiem wielopoziomowym w miejscu obecnego parkingu za arkadami i połączenie centrum jakąś kładką nad drogą stałoby się nie lada atrakcją. W samej wieży, jakaś kawiarenka z punktem widokowym, myślę ze by się fajnie sprawdziła.
Proponuję aby tam zlokalizować punkt pomiaru czystości powietrza :)
Największy słup reklamowy w Europie ma tylko Szczecinek. Przez 40 lat podziwiałam widok ładnej zabytkowej wieży. Podczas burzy byłam zafascynowana widokiem gdy cała kopuła świeciła od uderzeń piorunów było to bardziej interesujące niż całe 2 programy telewizyjne .Po rozebraniu najładniejszej części wieży to co zostało przypomina widokiem stojącego....słupa. Proponuję całkowite wyburzenie wieży lub oklejeniem słupa reklamami,albo przywrócenie do stanu poprzedniego.Obecnie jest czymś co tylko szpeci krajobraz.
Bardzo mnie rozbawila koncepcja zagospodarowania wiezy wodociagowej i okolic opisana w artykule. Przypomnialem sobie material TVP z Sczecinka nakrecony w latach 60-tych na miejskim targowisku, w ktorym zaczepiani przez reportera mieszkancy mowili o slawnym, szczcineckim ""gastronomie""(!) Adamie Giedrysie. No i ""wykrakali"", bo oto zanosi sie na mariaz astronomii z gastronomia.
Największy słup reklamowy w Europie ma tylko Szczecinek. Przez 40 lat podziwiałam widok ładnej zabytkowej wieży. Podczas burzy byłam zafascynowana widokiem gdy cała kopuła świeciła od uderzeń piorunów było to bardziej interesujące niż całe 2 programy telewizyjne .Po rozebraniu najładniejszej części wieży to co zostało przypomina widokiem stojącego....słupa. Proponuję całkowite wyburzenie wieży lub oklejeniem słupa reklamami,albo przywrócenie do stanu poprzedniego.Obecnie jest czymś co tylko szpeci krajobraz. Rozebranie ""...najladniejszej czesci wiezy..."" bylo koniecznoscia,bo kryjacy sie w jej wnetrzu,skorodowany zbiornik grozil katastrofa budowlana. Sam szkielet kontrukcji mozna obejrzec w ogrodku przy ul. Chelminskiej.
Wycięcie konstrukcji stalowej można było wykonać od środka nie naruszając zewnętrznych ścian budowli. Może ??? koszty były by większe ,ale w efekcie końcowym wieża została by w całości i poszerzona góra świetnie nadawała by się na taras widokowy,kawiarenkę itp. W Szczecinku fachowców od likwidowania konstrukcji stalowych nam nie brakuje, rozbiorą nawet tory, mosty, linie napowietrzne :) Moim zdaniem osoba która wyraziła zgodę na zniszczenie tej wieży popełniła błąd ,bo jej ani wojna ani aura nie zniszczyła przez tyle lat i stała by następne stulecia ciesząc widokiem następne pokolenia. Jednak przez jedną błędną decyzję taki zabytek możemy oglądać tylko w innych miastach.