W sobotę z pociągu wysiądą ubecy

Młodzi ludzie chcą pamiętać o tym, co działo się na Pojezierzu Drawskim w czasach represji komunistycznych z lat 1945 – 1956. Aby przywołać pamięć o ofiarach tamtego okresu, a także by przypomnieć wszystkim o istotnych miejscach i wydarzeniach związanych ze wspomnianymi represjami, młodzi pasjonaci historii stworzyli projekt o nazwie „Po torach pamięci”. Do projektu przyłączyli się uczniowie szkół ze Szczecinka, Złocieńca i Drawska Pomorskiego. W ramach tego przedsięwzięcia już od kilku tygodni w regionie można wziąć udział w wystawach poświęconych Żołnierzom Wyklętym, jak również w przybliżających pamięć o minionym okresie heppeningach. 

W piątek pomysłodawcy projektu „Po torach pamięci” przyjechali z Drawska do Szczecinka, żeby tu, na miejscu dowiedzieć się jak najwięcej faktów dotyczących wydarzeń, które miały miejsce podczas szczecineckiej 3-majowej manifestacji w 1946 roku. Przypomnijmy. W Dniu Święta Konstytucji 3 Maja Bronisław Kopacz, Julian Chodoruk i Antoni Lewański zorganizowali patriotyczną manifestację przeciwko komunistycznemu terrorowi. Organizatorzy pochodu na krótko po tym wydarzeniu zostali aresztowani i poddani komunistycznym represjom. Chodoruk i Kopacz opuścili więzienie dopiero po 3,5 roku.

- W Szczecinku ta historia jest bardzo dobrze znana, ale gdzieś poza Szczecinkiem już trochę mniej – podkreśla w rozmowie z „Tematem” Romuald Kurzątkowski z ZSP w Drawsku Pomorskim, opiekun biorącej udział w projekcie młodzieży. – Ja sam przez dłuższy czas o tym szczególnym wydarzeniu nie wiedziałem. Tak się złożyło, że w ubiegłym tygodniu zorganizowaliśmy wystawę IPN o Żołnierzach Wyklętych w centrum Drawska Pomorskiego. W pewnym momencie podszedł pewien pan i zaczął ze mną rozmawiać. W trakcie tej rozmowy odniosłem się do wydarzeń w Szczecinku z 1946 roku. Okazało się, że mój rozmówca jest synem jednego z uczestników tej manifestacji. To osoba, która doskonale czuje i rozumie to, co robimy. Takich właśnie świadków tamtejszych wydarzeń szukamy. Chcemy poznać jak najwięcej ludzi, którzy pamiętają, co wówczas działo się w Szczecinku i naszym regionie. Chcielibyśmy wszystkie relacje opowiedziane przez takie osoby udokumentować.

Ale projekt „Po torach pamięci” to nie tylko wystawy i rozmowy ze świadkami historii. To także głośne inscenizacje. W najbliższą sobotę (10 października) uczestników projektu, a także odtwórców historycznych z terenu Pomorza będzie można spotkać m.in. w Szczecinku. Jakie reakcje wywołają wśród znajdującej się tuż obok, niczego nieświadomej widowni?

- W sobotę (10.10) nastąpi pewnego rodzaju kulminacja naszego projektu – dodaje Romuald Kurzątkowski. – Przygotowujemy inscenizację. Przed godziną 11.00 wsiadamy do pociągu w Drawsku i stamtąd przyjeżdżamy do Szczecinka. Będzie to próba odtworzenia tego, jak kiedyś mógł wyglądać transport więźniów do siedziby UB. My będziemy transportować dwóch „więźniów” – wrogów władzy ludowej. Pilnować będą ich funkcjonariusze UB. Wszyscy aktorzy będą oczywiście przebrani w odpowiednie stroje historyczne. 

Do rekonstrukcji przyłączą się profesjonalni odtwórcy, jak również uczniowie. W wydarzeniu tym wezmą też udział szczecineccy gimnazjaliści. – Właśnie oni wsiądą na chwilę do pociągu w Czaplinku. Będzie to grupa odgrywająca miejscową ludność. Co na to wszystko pasażerowie, którzy w tym czasie będą podróżować na trasie Drawsko – Szczecinek? Zobaczymy? Będziemy rozdawać ulotki, mamy też przygotowane specjalnie przygotowane przez nas wydanie gazety z tamtego okresu. Sami jesteśmy ciekawi tych reakcji – wyjawia nasz rozmówca i dodaje:

- Kiedy już wysiądziemy z pociągu około południa, ulicami Szczecinka udamy się pod dawną siedzibę UB przy ul. Kościuszki. Tam będzie miał miejsce finał naszej rekonstrukcji. Potem będziemy się przymierzać do powrotu. Co jest naszym celem? Przypomnienie tamtych wydarzeń. Może opowiedzenie tym osobom, które ich nie znają lub nie pamiętają, jak wyglądały komunistyczne represje. To może być bardzo ciekawa lekcja historii. 

Warto nadmienić, że „Temat Szczecinecki” jest patronem medialnym całego przedsięwzięcia. (sz) 

Na zdjęciu uczestnicy projektu „Po torach pamięci”, którzy 9.10 gościli w szczecineckim muzeum: Malwina Jurczyk, Ernest Groszek, Tomasz Jakomulski i Romuald Kurzątkowski.