
Udało się! Zadanie, które w pierwszej chwili wydawało się czymś niezwykle karkołomnym, zostało zakończone pomyślnie. Mowa o akcji Lions Club Szczecinek, której celem było zgromadzenie 60 tys. zł. Co ważne, udało się zebrać znacznie więcej, niż początkowo zostało to założone. Na koncie szczecineckich lionsów widnieje już 71,6 tys. zł. Zebrana kwota pozwoli ubiegać się o zakup wyposażenia do powstającego na terenie parafii św. Franciszka z Asyżu szczecineckiego hospicjum.
Przypomnijmy. Tak jak informowaliśmy, szczecineckim członkom Lions Club udało się przekonać całą społeczność polskich Lionsów do projektu wyposażenia hospicjum w Szczecinku. Warunek był jeden: szczecineccy Lionsi muszą zebrać 120 tys. zł własnego wkładu do końca 2017 roku. Kiedy się to uda, drugie tyle, czyli łącznie 240 tys. zł, wypłaci fundacja Lions Clubs International z USA.
Najtrudniejsze było jednak zebranie ¼ całości w ciągu kilku tygodni. Organizatorzy zbiórki czekali do ostatniej chwili, by móc ogłosić efekty. - Dzięki zaangażowaniu wielu osób, firm oraz oczywiście przyjaciół Lionów z całej Polski udało się zebrać nie 60 tys. zł, ale 71,6 tys. zł! Zebrana kwota oczywiście pozwala na złożenie wniosku o przyznanie grantu do Lions Clubs International Fundation.
Do tego, by szczecineckie hospicjum mogło otrzymać wsparcie finansowe, przyczyniło się na razie 20 klubów LC w całej Polsce. Nie jest to jednak „ostatnie słowo” lionsów w tej sprawie.
- Jestem zadowolony – powiedział „Tematowi” Mariusz Leniec. – Było ciężko, ale wspólnymi siłami udało się nasze założenie osiągnąć. Lionsi zrzeszają się w sumie w 56 klubach. Nie wszystkie kluby miały do tej pory spotkania. Część odbędzie się w lutym, część w marcu. To była dla nas spora trudność. Ale na szczęście hojnych ludzi nie zabrakło. Poszczególne kluby wpłacały średnio po tysiąc lub nieco ponad tysiąc złotych. Szczecineccy członkowie LC wpłacili 30 tys. zł. Pieniądze pochodziły z naszych składek. To w końcu szczecineckie hospicjum. Znalazło się ono w jedynym projekcie ogólnopolskim, zaakceptowanym przez amerykańską fundację. Zbiórkę prowadzą lionsi z całego kraju, więc nie można było inaczej.
Co dalej? Teraz organizatorów zbiórki czeka praca związana z wypełnieniem dokumentów i przekazaniem zebranej kwoty do USA. Jeśli amerykańska fundacja rozliczy wszystko pozytywnie i da lionsom „zielone światło”, będzie można przystąpić do kolejnego etapu projektu, czyli zebrania do końca 2017 roku kolejnych 60 tys. zł.
Jak poinformował Mariusz Leniec, jeśli wszystko pójdzie pomyślnie, już w przyszłym roku hospicjum może otrzymać sprzęt o wartości 240 tys. zł. Będą to m.in. specjalistyczne łóżka, pompy, szafki, przewoźna wanna, a także mnóstwo innych rzeczy, niezbędnych przy opiece nad osobami wymagającymi opieki paliatywnej. (sz)
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie