
Maria i Jan, według komunistycznej władzy, nie podporządkowują się obowiązującemu prawu. Słuchają zakazanych audycji radiowych, mają też w posiadaniu skonstruowany w domowych warunkach radioodbiornik. Ponadto sprzeciwiają się kolektywizacji i nie uiszczają wszystkich powinności związanych z obowiązkiem dostarczania żywności. Za te czyny musi ich spotkać sroga kara. Z siedziby UB w Drawsku Pomorskim są transportowani przez funkcjonariuszy do budynku UB w Szczecinku. Kiedy dotrą na miejsce, okaże się, jakie czekają ich represje.
Taki scenariusz do swojej inscenizacji stworzyli młodzi odtwórcy historii i w sobotę (10.10) zaprezentowali go mieszkańcom Drawska, Szczecinka oraz pasażerom pociągu jadącego na trasie pomiędzy obu miastami. Rekonstrukcja transportu więźniów miała przywołać pamięć o ofiarach okresu 1945 - 1956, a także przypomnieć wszystkim o istotnych miejscach i wydarzeniach związanych ze wspomnianymi represjami. Przedsięwzięcie zrealizowane zostało w ramach większego projektu o nazwie „Po torach pamięci”.
O wydarzeniu jako pierwsi informowaliśmy już w piątek (9.10) (o wszystkim można było przeczytać w artykule „W sobotę z pociągu wysiądą ubecy http://temat.net/aktualnosci/23311/W-sobote-z-pociagu-wysiada-ubecy). - Przed godziną 11.00 wsiadamy do pociągu w Drawsku i stamtąd przyjeżdżamy do Szczecinka. Będzie to próba odtworzenia tego, jak kiedyś mógł wyglądać transport więźniów do siedziby UB. My będziemy transportować dwóch „więźniów” – wrogów władzy ludowej. Pilnować będą ich funkcjonariusze UB. Wszyscy aktorzy będą oczywiście przebrani w odpowiednie stroje historyczne – zapowiadał wówczas Romuald Kurzątkowski z Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych w Drawsku Pomorskim, opiekun młodzieży i organizator całego przedsięwzięcia.
Do rekonstrukcji przygotowanej przez uczniów przyłączyli się profesjonalni odtwórcy oraz młodzież gimnazjalna z Czaplinka, która na chwilę wsiadła do pociągu relacji Drawsko-Szczecinek. - Chcemy przez nasze działania wywołać reakcje mieszkańców. Mamy przygotowane ulotki i reprint dawnej gazety „Wiadomości Drawskie” z 1953 roku, która doskonale oddaje ducha tamtych czasów. Chcemy poznać jak najwięcej ludzi, którzy pamiętają, co wówczas działo się w Szczecinku i naszym regionie. Chcielibyśmy wszystkie relacje opowiedziane przez takie osoby udokumentować – dodał R. Kurzątkowski.
Jak mieszkańcy Szczecinka odebrali młodzież odtwarzającą czasy komunistyczne? Różnie. Młodzi ludzie wyjawili nam, że większość osób przechodziła obojętnie. Byli też jednak tacy, którzy po otrzymaniu ulotki pytali o szczegóły całego projektu.
Około godziny 14.00 rekonstruktorzy z Drawska dotarli pod budynek dawnej siedziby UB w Szczecinku. Tu odegrali ostatnią scenę „przekazania” więźniów. Wielu lokatorów budynku, wyglądając przez okna i widząc rekonstruktorów, przecierało oczy ze zdumienia. Zaraz po zakończeniu inscenizacji goście odjechali do swojego rodzinnego miasta. (sz)
Więcej informacji o projekcie „Po torach pamięci” można znaleźć na stronie: potorachpamieci.pl
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie