Reklama

Tysiące nakrętek znów trafiło do Hani

16/06/2016 12:18

Działaczki Ligi Kobiet Polskich przekazały wczoraj (15.06) kolejną partię kolorowych nakrętek pochodzących z różnego rodzaju opakowań plastikowych. Jak nam powiedziała szefowa szczecineckiego oddziału LKP Danuta Ziętara, dochód (ok. 1000 zł) zostanie przeznaczony na pomoc w leczeniu Hani Dymeckiej ze Szczecinka, dziewczynki cierpiącej na zespół Turnera. Tego dnia pod garażem przy ul. Koszalińskiej służącym jako magazyn, zebrane w kilku workach nakrętki zostały załadowane do samochodu.

- Przez te lata zebrałyśmy w sumie ponad trzy tony nakrętek – informują nas panie z LKP. - W poprzednim roku zebraliśmy ponad 700 kg. Za kilogram płacą tylko złotówkę, dlatego zbiórka prowadzona jest non stop.  

- Zebrane nakrętki gromadzimy zawsze w tym właśnie miejscu – mówi Danuta Ziętara. Dodajmy, że pani Danuta jest przewodniczącą już od 46 lat. - Jedna z pań, członkini naszego koła LKP jest właścicielką mieszkania w tej kamienicy. Dlatego korzystamy zarówno z jej garażu jak i piwnicy.  Oprócz nakrętek, pod sufit piętrzą się jeszcze pudła z zebraną odzieżą.

Panie nawet nie marzą o wynajęciu magazynu, w którym mogłyby przeprowadzać tego rodzaju zbiórki. – Nie mielibyśmy pieniędzy na opłacenie dzierżawy – dodają zgodnie. – Przecież nie mamy nawet pieniędzy na opłatę za nasz lokal.

- W ubiegłym roku ze składek członkowskich udało się nam zebrać w sumie ok. 1900 zł – wyjaśnia p. Danuta. – Z tego 612 zł musieliśmy odprowadzić do Warszawy do Zarządu Głównego. Zostało nam 1200 zł, tymczasem za lokal musieliśmy zapłacić 1800 zł. Skąd pieniądze? - Jest taka grupa „nawiedzonych” pań, które jak trzeba, otwierają portfele – dodaje ze śmiechem szefowa LKP i dodaje: - Kiedy brakuje nam pieniędzy, to panie sprzedają zrobione przez siebie laleczki, które dobrze się sprzedają, pieką ciasta i tak powoli dokładamy do naszej skarbonki. Jakoś sobie radzimy…

Zanim po odbiór nakrętek zgłosił się pan Krzysztof, tata Hani, panie ustawiły się do wspólnego zdjęcia. Kilka ciepłych słów o każdej z nich wypowiedziała sama przewodnicząca. I tak od lewej Danuta Pysz sekretarz LKP, Danuta Ziętara – szefowa LKP, pan Krzysztof, Ewa Rosa - przewodnicząca koła im. dr Matusewicz, zajmuje się zbieraniem i kupowaniem maskotek najlepiej takich jeszcze z metką. A jeśli trafi się coś ekstra, to taką maskotę wypierze i wyczyści, a nawet naprawi. Gienia Fornal, Danuta Dulko - doszła do zarządu, ale nie ma jeszcze specjalnej funkcji, Natalia Nowakowska jest wiceprzewodniczącą – to do niej należy opieka nad magazynem – garażem i piwnicą, Helena Kuszmar jest od niedawna, ale układała z innymi paniami kwietny ołtarz przy kościele św. Krzysztofa podczas  procesji Bożego Ciała. Niedawno doszła do nas Lucyna Ziółkowska i członek zarządu Zofia Wejman.  

Jak twierdzą panie z LKP, nakrętki można przynosić codziennie. Każdy, kto chciałby wspomóc akcję może to zrobić, wrzucając zebrane nakrętki do wystawionego kartonu na klatce schodowej przy ul. Koszalińskiej 53 (dwupiętrowa stara kamienica przy rondzie), lub przynieść do siedziby stowarzyszenia przy ul.9 Maja 12 pok. nr.10 w każdy poniedziałek, środę oraz w piątek w godz. 15.00 – 18 (z)

Aplikacja temat.net

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Temat Szczecinecki Temat.net




Reklama
Wróć do